rośliny w projekcie
Udane połączenia, obok j W skład tej kompozycji wchodzą: agawa w donicy, 1 ustawiona na tle wilczomleczy Witlfenet fEuphorbia Rulfenii), kosaćce bródkowe J (Iris germanica A ix\snące | na pierwszymi planie, 9 oraz orliki mqiiilegiaj, a także pomalowana ■ na niebiesko ławka.
Efektowno impresja, z prawej r tym Nn>c^VM bałaganie panującym w uiefskim ogrodzie ba nr użyto podobnie jak przy malowaniu za pomocą punktów tub plamek. Rośliny są posadzone w luźnych, nieco przemieszanych grupach, poszczególne kolory przenikają się tworząc wspaniały zestaw.
Do większości zestawów barw dodaję bieli (moje „wypełnienie”), szarości („ozdoby” i „oz-dóbki”) oraz odrobinę purpury („ozdoba”). Stosuję zarówno odcienie listowia, jak i kwiatów, kładąc je na zielone tło, najlepiej ciemną zieleń cisu, częściej jednak na żywą zieleń trawnika.
Efekty specjalne
Najczęściej ograniczam się do jednej tonacji barwnej, aczkolwiek nie zaprojektowałbym całego ogrodu w tym stylu, najwyżej część. Najbardziej lubię barwy żółtą i cytrynową, wzbogacone złocistym oraz szarym listowiem, i oczywiście zieloną. Można zestawiać rośliny o kwiatach niebieskich lub nawet różowych, ale uważajmy dodając do takich kompozycji gatunki o szarych i purpurowych liściach. Białe kwiaty są bardzo popularne, trzeba jednak pamiętać, że skala bieli jest ogromna, od odcieni niebieskawych po kremowe. Zestawienia monochromatyczne nie są łatwym rozwiązaniem, ponieważ subtelne odcienie wymagają starannego zgrania.
Oprócz kompozycji opartych na podobnej barwie kwiatów można też dobierać rośliny ze względu na podobny kolor liści: szare, złociste lub purpurowe, o zielonym nie wspominając. Takie zestawienia mogą być bardzo widowiskowe pod warunkiem, że kolorystyka kwiatów nie zepsuje czystości kompozycji. Należy pamiętać, że różne odcienie zieleni nie zawsze do siebie pasują.
Można obsadzać duże powierzchnie lub tylko poszczególne plamy odmianami o tej samej bar-wie, aby podkreślić dynamikę wzoru. Można też zacierać między nimi granice, aby efekt był bardziej naturalny. Rezultat działań zależy także; od skali przedsięwzięcia. Częstym błędem jest] sadzenie zbyt wielu różnych roślin. Na pojedynczych rabatach stosujmy mniej barwnych odJ mian, ale za to w większej masie. Można nawet] zaryzykować jeden podstawowy gatunek, na przykład Nepeta, urozmaicony kilkoma liliami! Takie surowe kompozycje bywają bardzo efek-| towne.
Poszczególni projektanci kierują się własnymi zasadami, ale ciągle próbują doskonalić starej idee, jednocześnie wypróbowując nowe kombfl nacje i zestawienia roślin. Sekret powodzenia! tkwi zawsze w prostocie, która stanowi punkt! wyjścia do eksperymentowania.
164