wsiu*
Wl
. .... i siiv|KoxvsWi. Aiulr/cj Wolan i S/ byli: M»CIC| y
““'^Budny. (1IC doszło, niestety, d.. zmiany w
iUyP0*in8jall Wolan kalwin zwupany , UiHl„ ku-eo Pr;"vJ k'"' I pisitw l;fye*a •flc/vvyk c UC/""V"„ u,,.' I,a/y" P -los domagający «« ztues.cn,, |u
.. ............ a /a zabicie człowieka „boskim*.
1 - , kar> Picnu;/ .;nicj dziele Wolan pisał, żelylV0
wszystkim oby^a nazwanl wolnym.
^ni słusznie mogący wowych koncepcji Wolan*
Podobieństwo wic. i p ()minając to samo. co ł rycz. i prycza rzuca s* w * winn0 być szc/cścic oby.
określenie celu • d^a, Jasiu, związek pomit^
wateli. Wolan nic ^ j prawami w państwu- ...
■u a *nrawu-stwierdzał również, że „pospolita wolność nic ma żadnej pomocy w prawach, gdzie by nic było zwierzchności, kto ra by je wykonywała”. Używając niemal tych samych ar-gumentów przeciwko tradycyjnemu wymiarowi kary za | jnężobójstwo". Wolan domagał się tez praw „ku zawścią-gnięciu obżarstwa i opilstwa” oraz „ku zawŚCiągnię< iu /byt* ku’* Podobnie jak i jego wielki poprzednik, wskazywał) niesprawiedliwość dziedzicznych przywilejów szlachty.
Przywódca polskich antytrynitarzy Szymon Budny w swe; przedmowie do tłumaczenia Bazylika informuje, że Mikołaj| Monwid f)orohostajski, aby rozpowszechnić poglądy lO cza wśród ludności nie znającej łaciny, poniósł koszty za rowno druku, jak i tłumaczenia. Przytaczając liczne P° chwały Giovanni(jiustimana, wydawcy bazylcjskiogoGp0' ryna oraz innych CUdzOZŚCOlCÓW i Polaków pod adres-1
|.ryczą, Budny zwratil| USV1,K(. na * pode™* gdy cucl/o/lctncy «.Klny f#kl
...z zacni: u o inn/M u,lak wv»uiir,.
. . ...... . - ' • "V •-v.w,l|,MW(Jt
ustrój, istnieli ludzie pamiętający o I ryczu. Świadczyć może O tym choćby laki, ŻC wysiany pr/e/ śląską f obserwator na sejm warszawski w roku 15X5 wrocławianin Johann Mathiius Waeker, doktor obojga praw uniwci sytetu padewskiego, donosi w lifcie z 2 lutego tegoż roku z Warszawy, że zwątpił juz w odnalezienie tu dzieła Modrzewskiego. Z treści listu wynika, ze odpowiadał niewątpliwie na pewne konkretne zamówienia swoich najbliż szych przyjaciół, najprawdopodobniej osiadłego we Wro cławiu na starość Andrzeja Dudycza (przyjaciela l ryc/a) oraz Klausa Rchdigcra, humanisty wrocławskiego, który korespondował rn.in. także z historykiem czasów Stefana Batorego, Reinholdem Meidensleinem.
Od schyłku XVI stulecia coraz rzadziej jednak pojawiają >ie dowody uznania dla I rycza ( o prawda w pieiws/y b latach XVII w. profesor Krakowskiej Akademii Sebastian 1'cirycy, znany ze swoich licznych znakomicie komento-