IMGP6333

£J|    **•*' HN Al I |    INA WV|||||| ,,_|w

R z.eU I Klop: ,.Jedno min ^ 11 a «• i Sam tuj priwdy okiem dozna**. *'

I teraz-cl t«; rioci twierdzą,

Zmć tylko judnrgo widią.

^,M* Tt*n kamluń, którym ol uk_H/41,

W samych drzwiach u łaAnl Odym lu prxy*xedl, na tom patrol Kocdy ilt oA w nogą Kabli.

Wzzywcy tako ffłupfl byli,

^>M* Swojo) auokody nl# baosyh,

AA Jeden. ffdy w la Anią chodził.

Na onAe kamltA ugodził.

Tan ci jedno a nich mądry był*

Kamień x drogi precz zarzucił;

““ Togoć-om ja tylko wldaiał,

Któregom człowiekiem mnlmał".

KjiantuN niedługo w fatnf byf~

A hnet wyszedł, jedno wie zmył.

Idąc tedy, brzuch go ruszył;

Hy łfo ulżyć, udeAć muail.

A kł«*dy wit*e z poirzeby wmtaJ,

Kzopa tej gadki pytul:

..Czemu, kiedy ludzie* wstają,

Na awój ale gnój oglądają?**

L    Wnet mu Kzop odpowiedział:

„Takł-m od swych starszych włychał. Mądry człowiek jeden u nich był.

Który rozum wierząc wtrącił.

Tedy cl. którzy rozum mają,

*• Tego de teA ootragają;

Wwtawszy. oglądają wie nazad,

By rozum z głowy nie wypadł.

Ml

IMI map — w pid nim.

¹ HM p*mr* -- w prd.: pramc*.    . ___-

iB S2***® T    6xymiy ©*. u,../,, «d •'«* * ^H,,M

■RB RH br«*. Merą, t»lmrwm.