Boże miłosierny, z tronu chwały Twojej wejrzyj na biedne dusze w czyśćcu cierpiące, na ich męczarnie, na łzy, które przed Tobą wylewają, usłysz ich błagania i jęki, zmiłuj się, odpuść im grzechy. Za wszystkie przestępstwa, których się dopuściły, za niedbalstwa w służbie Twojej świętej popełnione, ofiaruję Ci najświętsze życie, wszystkie zasługi Jezusa Chrystusa, wszystkie pokuty, posty, czuwania, modlitwy, prace i boleści, Krew i Rany, mękę i śmierć niewinną, którą w najgorętszej miłości przecierpiał za nas Najmilszy Syn Twój.
Proszę, abyś tym ubłagany, raczył przyjąć te ukochane dusze do rajskiej szczęśliwości, aby Cię wielbiły na wieki wieków. Amen.
Niech Jezus Chrystus, dla nas ukrzyżowany i umarły, zmiłuje się nad wami, dusze bolejące, niech Krwią swoją zagasi przerażające was płomienie.
Polecam was tej niepojętej miłości, która Syna Bożego z nieba na ziemię sprowadziła i na okrutną śmierć wydała.
Niech się użali nad męczarniami waszymi tym miłosiernym politowaniem, jakie miał, wisząc na krzyżu, dla wszystkich nieszczęśliwych.
A na okup wasz ofiaruję tę synowską miłość, jaką Pan Jezus w Bóstwie swym kochał Przedwiecznego Ojca, a w Najświętszym Człowieczeństwie Najmilszą Matkę swoją. Amen.
Przedwieczny Ojcze, ofiarujemy Ci Krew, Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa, boleści Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa w celu zgładzenia grzechów naszych, wspomożenia dusz w czyśćcu cierpiących, za potrzeby świętej Matki Kościoła i za nawrócenie grzeszników.