nas z Moraw, kolebka jego jednak znajdowała się na Półwyspie Iberyjskim, w Hiszpanii. Jest to lud pucharów d z w o n o w a t y c h, nazywany tak od przewodniej formy ceramiki, jaką się posługuje (ryc. 14,1). Oprócz owych pucharów, bogato zdobionych na całej powierzchni, w Polsce nieraz zaopatrywanych w ucho, używał on kubków i dzba-
Rys. 14. Kultura pucharów dzwonowatych. 1. Kaczor, pow. głubczycki. 2. Złota, pow. sandomierski. 4. Guz kościany. Złota. 5. Grocik krzemienny. Wierzbno, pow. oławski. 6. Płytka kamienna. Bcradź, pow. sandomierski. (Według J. Żurowskiego).
nów uchatych o esowatym profilu (ryc. 14,3) i mis z wywi-nięlym brzegiem, mających nieraz 4 nóżki (ryc. 14,2). Podstawową bronią tej ludności był łuk. Strzały drewniane, zakończone grodkami sercowatymi z krzemienia (ryc. 14,5), wygładzano na podługowatych osełkach. Dla ochrony przed uderzeniem cięciwy po wypuszczeniu strzały nesili łucznicy 'kultury pucharów dzwonowatych na lewym przedramieniu prostokątne płytki ochronne z łupku (ryc. 14 6) przywiązy-
wane sznurkami. Wśród ozdób tej kultury spotykamy m. in guzy kościane (ryc. 14,4) oraz drobne wyroby miedziane lub wykonywane z mieszaniny złota i srebra (elektronu). Mała grupa ludności pucharów dzwonowatych dostała się z Małopolski — jak się zdaje — wzdłuż Wisły aż na Kujawy (Dobre, pow. nieszawski).
Pierwszy metal: miedź
Jak widzieliśmy wyżej, pierwszy metal: miedź znany był niemal wszystkim ludom zamieszkującym Polskę w młodszej epoce kamiennej z wyjątkiem ludności ceramiki wstęgowej rytej i może kłutej oraz kultury praugrofińskiej. W Egipcie znano kruszec ten już w połowie V tysiąclecia przed Chr., w Mezopotamii, Iranie (Persji) i Indiach już przed połową IV tysiąclecia, w Azji Mniejszej, na Krecie i w Grecji południowej już około 3000 przed Chr., natomiast do Polski znajomość miedzi dotarła dopiero pod koniec III tysiąclecia. Ponieważ nie posiadamy żadnego dowodu znajomości i eksploatowania w ciągu neolitu miejscowych złóż rudy miedzianej w Kieleckiem (Miedzianka), musimy przyjąć, że ten pierwszy metal przychodził do nas z zagranicy, głównie z Węgier, docierając do Polski bądź drogą wymiany handlowej bądź