18 1. Przedmiot i zakres leksykografii
niczna, element owej sztuki leksyko graficznej, o której pisali cytowani poprzednio badacze6.
Teoretycznie jest możliwy również proces odwrotny (wspomina 0 tym w swej książce M. Bańko): potrzeba wypracowania opisu leksykograficznego określonej grupy faktów językowych wpływa na ukształtowanie się nowych rozwiązań teoretycznych bądź interpretacyjnych w obrębie językoznawstwa „naukowego”. Wydaje się to jednak mniej realne. Leksykograf bowiem — niezależnie od tego, czy jest językoznawcą, czy nie — najpierw będzie się starał skorzystać z gotowych rozwiązań interpretacyjnych w ramach teorii lingwistycznej, a dopiero w przypadku niezadowolenia z wyników — zainicjuje pracę nad nową koncepcją opisu.
Twierdzenie zatem, jakoby językoznawstwo i leksykografia były odrębnymi dziedzinami wiedzy, mającymi tylko „pogranicze”, czyli-określony wspólny obszar zainteresowań, należałoby raczej odrzucić w jego najbardziej radykalnej wersji. Zgodzić się natomiast należy, iż współczesna leksykografia obejmuje swym zakresem dziedziny wykraczające poza zasięg zainteresowania lingwistyki, jak choćby wspomniane studia nad użytkownikami słowników (skądinąd na gruncie polskim prawie nieobecne).
Należy też zauważyć, iż zarówno w przeszłości, jak i współcześnie wśród autorów słowników można znaleźć osoby nie będące dyplomowanymi językoznawcami. W odniesieniu do czasów dawniejszych jest to o tyle zrozumiałe, że rozwój stricte naukowej lingwistyki należy datować na wiek XIX, gdy tymczasem słowniki powstawały od czasów najdawniejszych. W XX wieku w Polsce wykształciła się tradycja, iż redaktorami i autorami słowników są lingwiści akademiccy; ostatnio jednak, zgodnie z tendencjami światowymi, opracowywaniem haseł coraz częściej zajmują się leksykografowie bez wykształcenia językoznawczego (jednak przeważnie po studiach humanistycznych), a tylko opis wybranych grup haseł powierza się językoznawcom, tak jak przy opisie słownictwa specjalistycznego korzysta się z pomocy konsultantów, fachowców w określonej dziedzinie. Poszerzenie zakresu materiału językowego, nowe możliwości techniczne, konieczność konkurencji na rynku powodują, że w zespołach opracowujących słowniki znajdują zatrudnienie również informatycy czy specjaliści od marketingu.
Podsumowując te rozważania, stwierdzimy, iż w niniejszym wykładzie leksykografia będzie nas interesować przede wszystkim jako dział językoznawstwa; poświęcimy uwagę głównie tym jej aspektom, które wiążą się z lingwistyką, szerzej: z filologią. Wydaje się to uzasadnione dwoma względami. Po
‘ Szerzej o stosunku opisu lingwistycznego do opisu leksykograficznego zob. Żmigrodzki 2003a.
pierwsze, praca ta jest adresowana przede wszystkim do filologów i wpisuje się w tematykę akademickiego kursu przedmiotów językoznawczych. Po drugie, zagadnienia związane z technicznym, a zwłaszcza marketingowym segmentem produkcji słowników, są u nas za słabo poznane i opisane, aby mogły stanowić przedmiot syntetycznego ujęcia.
2*