v» • ■ »,,%vr *»»»•• *»*■></ •< uailv> l»
Komunikacja, komunikowanie się — to terminy pojawiające się co najr
■ z.ujt;, ze uuuiorca uueurai iiciuany k uxnun mai i zruzuunai gu zgoume |1;; a'z intehcją nadawcy, czy też zrozumiał go inaczej. Istotne jest, by po na-i:'• daniu komunikatu uzyskać nań reakcję jego odbiorcy. Adler i Rodman
mniej w kilku dyscyplinach naukowych i w odniesieniu do różnych stwierdza ją wreszcie, że proces ludzkiej komunikacji jest wymianą sym*
obszarów rzeczywistości. Oczywiste jest więc, że w takiej sytuacji wiele|p;|||oli. Aby wymiana ta była skuteczna, konieczne jest wcześniejsze uzgod-mamy definicji komunikowania się. We wszystkich jednak przypadkach ńienie zasad i zwyczajów dotyczących tworzenia takich symboli i ich
komunikowanie oznacza proces przekazywania informacji. Tytułem tej używania. Niezależnie jednak od tych zasad, zarówno słowa używanego
części rozdziału jest jednak nie samo komunikowanie, lecz „komuniko-; |V|' języka, jak i niewerbalne komunikaty uzyskują określone znaczenie, co wanie się”. Nie jest to więc tylko przekazywanie informacji, lecz wy*Ą |^:jmoże być kolejnym źródłem zarówno adekwatnego porozumienia, ale miana informacji. W poprzednim podrozdziale o komunikowaniu się wspo- • i: :1 niepowodzenia komunikacyjnego.
mina no kilkakrotnie. Po pierwsze stwierdzono, iż komunikowanie się jest|p^|? Element, który przewija się przez wszystkie powyższe wypowiedzi, podstawą interakcji; kiedy więc w tym podrozdziale mowa jest o ko- f: został silnie wyeksponowany przez C. Cherry'ego (1978). Stwierdza on
munikowaniu się, ma to jednoznaczny związek z interakcją. Po dru-;Jk^.:; mianowicie, że yfkomunikacja jest z natury swej wydarzeniem społecznie, komunikowanie się polega na wzajemnej wymianie informacji przez(s. 3). Człowiek wprowadził wiele różnych systemów komuniko-partnerów interakcji, co ma charakter' sprzężenia zwrotnego. I wreszcie,* wania się, dzięki czemu stało się możliwe jego życie społeczne. Autorowi po trzecie, komunikowanie się jest procesem, co oznacza, iż trwa on^ w czasie i ma określoną ciągłość. W poprzedniej części tego rozdziału,
poświęconej małym grupom społecznym, nacisk położono przede wszy-4 stkim na formalny aspekt obiegu informacji w grupie, tak jak jest oni
idzie przy tym nie o taką formę życia społecznego, jaka może być udzia-np. polującego stada, lecz o taką, która jego zdaniem nie jest do-^iistępna dla zwierząt. Jego oczekiwanie jest spowodowane tym, że syste-Ęl^my ludzkiego porozumiewania się, spośród których najbardziej wyra-
opisywany przez sieci komunikacyjne, oraz na konsekwencje obiegu im . : ziste są ludzka mowa i język, nie ograniczają się do systemów znaków,
formacji w takich sieciach dla funkcjonowania grupy i jej członków. 4^% lecz służą przede wszystkim wyrażaniu myśli. Z kolei rozwój języka K. Deaux i L. S. Wrightsman (1984) twierdzą, że we współczesnych■ • wpływa wtórnie na myślenie. Co więcej, słowo „komunikować się” zna-
pracach dotyczących teorii komunikacji eksponuje się przynajmniej czte-|pejczy naprawdę „podzielać”. Jeśli więc w danym momencie komunikuje-ry aspekty procesu komunikacji. Po pierwsze, komunikacja jest tworze-^4-:.-ymy się, znaczy to, że stajemy się jednością; przykładami mogą tu być niem wspólnego systemu społecznego, co oznacza, że biorą w niej udziałżtwierdzenia typu: „Jesteśmy tej samej myśli” lub „Rozumiemy się wza-dwie lub więcej osób, z których każda wnosi do owego procesu swe| jemnie”. Konsekwencją takiego sposobu rozumowania jest stwierdzenie, własne oczekiwania i intencje. Po drugie, komunikacja jest ciągle dziejącym się, dynamicznym systemem; z tego powodu ważniejsze jest ba-4 danie sekwencji zachowań aniżeli tylko izolowanych związków typu „bodziec—reakcja”. Po- trzecie, komunikacja werbalna i niewerbalna są zwyczajów, nawyków — regułami, które wspólnie przez tych ludzi zo-
częścią tego samego systemu przekazywania informacji. I wreszcie po stały wypracowane. Stają się one w efekcie regułami ujednolicania
czwarte, ważny jest również relacyjny komponent informacji, a więc nie (np. zachowania).
t gflRSr*!'
tylko to, co jest przekazywane, lecz również w jaki sposób; ten aspekt
Adler i Rodman (1985) stwierdzają, że komunikowanie się ludzi
rozważany jest głównie w odniesieniu do równowagi sił między partne- jr.;4 spełnia szereg funkcji, związanych przede wszystkim z tym, że zaspo-
rarni interakcji.
Z kolei R. B. Adler i G. Rodman (1985) zwracają uwagę na inne, choć w pewnych punktach pokrywające się z powyższymi aspekty komunikacji. Podkreślają oni między innymi, że termin „komunikacja” odnosi się przede wszystkim do porozumiewania się ludzi między sobą, mimo że porozumiewają się ze sobą również zwierzęta. Autorzy zawężają dalej pojęcie komunikowania się, odnosząc je przede wszystkim do kontaktów „twarzą w twarz”. Podkreślają również, iż komunikowanie się jest procesem, ale jeśli ma on być rzeczywiście interakcją, konieczne jest, aby odbiorca, .komunikatu również podjął wymianę informacji.
kaja ono szereg naszych potrzeb. Pierwszą grupę potrzeb nazwali po-trzebami fizycznymi. Ich zdaniem, komunikowanie się, a ściślej — satysfakcjonujące komunikowanie się z innymi ludźmi, jest niezbędne dla naszego zdrowia fizycznego. Społeczna izolacja powoduje, że ludzie nią dotknięci umierają przedwcześnie dwa lub trzy razy częściej niż osoby pozostające w kontaktach społecznych. Izolacji takiej zapobiega m.in. |fP małżeństwo, przyjaźń, a także związki religijne bądź towarzyskie itp.
Na przykład mężczyźni, którzy rozwiedli się przed siedemdziesiątką, 4 dwukrotnie częściej umierają na atak serca lub raka, a trzy razy częśdoj z powodu nadciśnienia — w porównaniu z tymi, którzy nadal pozostają
m
m".'
W tym momencie jest oczywiście kwestią otwartą, czy ta reakcja wska- k : w związku małżeńskim. Prawdopodobieństwo wcześniejszej śmierci w/.ra