11 W liczebnikach pięćdziesiąt, szeićdziesiąt nawet w starannej wymowie występują w śródgłosic grupy dwuspół głoskowe.
16 Por. W. K.uraszkicwićz (113). Materiał, którym dysponuję, w całej rozciągłości potwierdza obserwacje autora. Analizę procesów adaptacyjnych w grupie dn podaje też Doroszewski 133, 104).
17 O osobliwym statusie głosek v i v* w związku z. patologią mowy piszę w artykule Die stimmlose Sprache Im Lichte der stnikturellen Phonetik (88]. O tendencji do osłabienia głosek szczelinowych: v.j, li. w języku czeskim w wymowie starannej pisze U. Hala [59, 338].
13 W-tej sprawie zobacz też B. Malmbcrg [127, 338].
19 Dysponuję w tym zakresie bogatym materiałem.
10 Spotykaną, niepoprawną, formę uniwerstytet należy uznać za rezultat kontaminacji uiiiwerstet i uniwersytet.
f i
I
i
I 1
Substancja foniczna i graficzna tekstu
Wstęp
Zazwyczaj wymienia się dwie zasadnicze odmiany stylistyczne języka — język pisany i język mówiony. Różnią się one od siebie szeregiem cech strukturalnych w zakresie składni, odmiany wyrazów (fleksji), słownictwa (leksyki) i frazeologii. Różnice między obu odmianami mogą być tak duże i wyraziste, żc niekiedy istnieją nawet osobne normy ortoepiczne dla języka mówionego i pisanego. Np. w języku polskim z dwu postaci obocznych zaimka wskazującego ta w bierniku: tę // tą, tylko jedna, mianowicie pierwsza, dopuszczalna jest w języku pisanym.
W niniejszym artykule będą rozpatrywane różnice między językiem mówionym i pisanym wyłącznie od strony substancjalnej. Dzięki substancji znaki językowe mogą być emitowane i pcrcypowane, tzn. substancja jest warunkiem sine qua non porozumienia się językowego. Teksty języka pisanego występują pod postacią substancji graficznej, zaś teksty języka mówionego pod postacią substancji fonicznej (dźwiękowej). Zazwyczaj stosunek mowy do pisma sprowadza się do stosunku głosek do liter. Jest to duże uproszczenie. Posłużmy się w tym miejscu lapidarnym sformułowaniem W. Doroszewskiego: „Gdybyśmy powiedzieli: ten kogo interesuje stosunek mowy do pisma, musi się zająć analizą stosunku głosek do liter, byłoby to sformułowanie zwięzłe, ale w treści swej zbyt wąskie i zawierające pojęcia, które wcale nic są tak proste i jasne, jak to się na pierwszy rzut oka wydaje” (32).
Na wstępie należy zrobić pewne zastrzeżenie: w artykule będą mogły być omówione tylko niektóre aspekty tego nadzwyczaj złożonego zagadnienia, ale będziemy się starali koncentrować na problemach bezpośrednio związanych z zaburzeniami czytania i pisma. Mamy nadzieję, że szereg błędów pisma uda się w ten sposób dostatecznie dokładnie objaśnić, ponadto dzięki
39