l wsse Jem — • wnędlir jeszcze podówczas webowy, wuo zwyczaj, tft przyjmowano takie wesele w a icinf i pan sam albo panicz szedł w taniec z pasat nlod| a pani lub panna z panem młodym. Kiedy się miały poczynać Żniwa, gromada przychodziła a Śpiewami do dworu, cały dwór wtedy wyjeidłd w pola i obchodzona w sposób świąteczny tak za zwany ts fjnsś Tak znano i z końcem Żniwa przynosiła gromada do dworu wieńce ze zboża i zaóe z tańcami odprawiano tak zwane ihfa, oŁrtine czyi 4a*aUa W niektórych wsiach był obyczaj jedno poczynać n drugie kończyc mszą św., na którą zbierała zip cała gromada a pleban miejscowy miał do •ago stosowno kazania Ale nie dosyć na takich m tylko do roku odprawianych fiutach czyli obrzędach które noazą na sobie charakter rodzinny; bo wssak-M przez cały rok bez przerwy trwały takie stosunki pomiędzy gromadą i dworem. Nikt we wsi nf nie urodził, nikt nie zachorował, nikt nie umarł, ażeby wiadomość o lóm najpierwej zip o dwór nit oparła, i żeby to nie spowodowało bliskiego zetknij eia się strony obojej — a esy to deska na kolóbfcf. esy deska na trumnę, szła ona zawsze do chaty wieśniaczej ze dworu. Osobliwie w chorobach dne-dziczka była zawsze wyrocznią i nieraz wiełejej t» dawało zajęcia. Nie wymawiała się wasakto nigdy od tego a Zygmuntowocy pisarze niejednokrotnie wspominają nam o niewiastach rycerskich dawnego