JEZUS ZASIEKA KO DZI CO W DZIEWCZYNKI DO JEJ POKOJU. SIERZE DZIECKO ZA KĘKĘ I ROZKAZUJE: „MÓWIĘ Cl, WSTAŃ!”.
A ON A NATYCHMIAST -
WSTAŁA I SPOJKZAŁA NA WSZYSTKICH ZDUMIONA.
DAJCIE
JEJ JEŚĆ I NIE MÓWCIE NIKOMU O TYM, CO TU SIĘ STAŁO. I---
mmm
IHp
JAIR JEST POWAŻANĄ OSOSĄ, DLATEGO WIEŚĆ 0 UZDROWIENIU JEGO CÓRKI SZYSKO ROZCHODZI SIĘ PO OKOLICY. FARYZEUSZE ŚLEDZĄ PILNIE TE WYDARZENIA. NIE MAJĄ DOWODU ODCIĄŻAJĄCEGO JEZUSA, A NIE CHCĄ SKIEROWAĆ TŁUMÓW PRZECIW SOSIE.
JEZUS ZATROSKANY TYM, ZE JESZCZE WIELU LUDZI NIE SŁYSZAŁO JEGO NAUKI, WZYWA DO SIESIE UCZNI*
I MÓWI: i
r LUDZIE ^
SĄ OWCE SEZ PASTERZA. CHCIAŁSYM, ASYŚCIE POSZLI GŁOSIĆ SŁOWO SOŻE I UZDRAWIAĆ CHO RYCH TAK, JAK JA TO CZYNIĘ.
NIE MARTWCIE SIĘ 0 TO, CO MACIE , MÓWIĆ, DUCH SOŻY SĘDZIĘ V MÓWIŁ PRZEZ WAS. JH
UCZNIOWIE NAUCZAJĄ W CAŁEJ GALILEI. GDY WRACAJĄ, DOSIĘGA ICH STRASZNA WIADOMOŚ
Ł