ckm prnfDUmm/). mchk kładłem na planowane.
lymamem ichiar mc t ytcp M|k / gabinetu i me zaczyni z marszu kię* qt ffffy |*'?y gotow a?%c p° la—liirpk /c f asystentami a wszyst-
tp iii i^pramBikimi m mody ? ikzmanc przez aktorów i ekipę. Reżyser m dnab tak ak acmarzyau. który do pmncfD gnanemu - może pracować sedwohaietiiu Muu zrównoważyć pracę w samotności z międzyludzkimi reła-pi T\łko raz a hen zdarzyło mi się pracować z rchnrcm l byłem wtedy kie-aamkicw produkcji t. klon w > wie przygotowawczym ani razu me pojawił się • Narrc ku naszemu zdumieniu. w \ \\m ^ ojej ekipie produkcyjny planszę z wy-•opmi włączając reku izy i\. statystów t samochody - oznaczonymi odpowied-rh kotarami i ułożonymi scena po scenie Nie byk) osobistej interakcji ani dys-knp. jedynie iluzja skuteczności Reżyser zdawał się mow ie: ..Nie obchodzi mnie. oo nacie do powiedzenia ~ Jak można się było spodziewać, produkcja była kompletnie pozbaw inna duszy a sam film okazał się największym rozczarowaniem, nad jakim zdarzyło mi się pracować.
Przed rozpoczęciem produkcji reż\ ser powinien się skonsultować z reżyserem obiady scenografem i całym zespołem produkcyjnym. Ponadto konieczne jest spotkane z realizatorem światła i omówienie kwestii związanych ze zdjęciami na wieloosobowej naradzie w obiekcie zdjęć iow \ m. Amerykanie nazywają ją naradą techniczną (a Brytyjczycy ..naradą rozpoznawczą'*, swoistym ..rekonesansem”). Dobra narada techniczna pozw ala reżyserowi nakreślić w najdrobniejszym szczególe swoją wizję przed autorem zdjęć, scenografem i drugim reżyserem, dzięki czemu, przy odrobinie szczęścia, uda się uniknąć zamieszania w chw iii rozpoczęcia zdjęć. Dzięki mej autor zdjęć, mistrz ośw ietlenia i każdy istotny członek w ydziału techniki zdię-
MichaelOndaatje. Comrrsattons, Nowy Jork: knopf. 2002
263