Część I - Rozdział II. Bóg, Syn 101
Tobie, który zstąpiłeś na ziemię, aby cierpieć. Tobie, który zniosłeś najcięższe ze wszystkich cierpień, jeszcze bardziej wzmożone przez najgorszy ze wszystkich możliwych bólów, w mierze, w której zostało ono dobrowolnie przez Ciebie zaakceptowane: z góry przewidziane cierpienie, od pierwszej chwili Twojego życia, którego wszakże pragnąłeś uniknąć. Tobie, który cierpiałeś przez całe swoje życie i w końcu odszedłeś w męce, haniebną śmiercią. Tobie niech będą dzięki za uświęcenie cierpienia. Dzięki za to, że dla naszego szczęścia uczyniłeś zrozumiałym, poprzez przykład Twojego życia oraz Twoich świętych uczynków, znaczenie tego cierpienia, które dla zwykłego człowieka pozostaje ukryte w odwiecznym mroku. Tobie niech będą dzięki za to, że cierpiący człowiek nigdy nie zapomni o wspaniałym błogosławieństwie, które pociesza, wzmacnia i przynosi ze sobą niebiańskie światło zrozumienia. Wreszcie, że ów człowiek nie zapomni o różnicy, którą przynosi ze sobą poniżenie, nie zapomni o tym, że cierpiałeś niewinnie za tych, którzy zgrzeszyli. Jak i nie zapomni o tej odmienności, która wciąż i ponad wszystko pociesza, mówiąc o tym, że to Twoja śmierć była naszym odkupieniem.
79 Suffering: tamże, X 6, B, 239.