Rozdział 4
Każda próba mówienia, jeśli nie mówi się przy tym żadnym konkretnym językiem, jest przedsięwzięciem równie bc/nad/icjnym. co próba wy/naw ar a rcligii. która nic będzie żadną konkretną rcligią. (...) Stąd tez każda żywa i zdrowa religia posiada szereg wyraźnych cech idiosynkratycznych Jej sita leży w szczególnej i zdumiewającej nowinie, którą zwiastuje, a takie w wyjątkowym nastawieniu do życia, jakie to objawienie narzuca Perspektywy, jakie otwiera i tajemnice, które głosi, tworzą dła jej wyznawców inny iw r: mówiąc. Zc posiadamy jakąś rcligię. mamy na myśli właśnie posiadanie *t-go innego świata niezależnie od tego. czy spodziewamy sic zc kiedy* wiek w pełni w tym święcie zamieszkamy, czy tcZ nic.
Santa) ano. Reaton m Religiom
I
Gdy myślę o antropologicznych badaniach rcligii prowadzony c.n <>d czasu 11 wojny światowej i porównuję jc z tymi prowadzonymi tuz prze*, a także łuZ po pierwszej, dwie rzeczy wydają mi się osobliwe Po pierw-szc, zaskakuje to. Z.c nic poczyniono na tym polu 2adny\:h napraw ic istotnych postępów teoretycznych. Badacze prowadzący te prace ode ma a tylko kupony od pojęciowego kapitału zgromadzonego przez sw .cn p*v przedników. bardzo niewiele, poza pewnym wzbogaceniem empirycznym, wnosząc od siebie. Po drugie, pojęcia, których stę u ożywa, czerp* się z bardzo wąsko zdefiniowanej tradycji intelektualnej Mamy tu w*/' Durkhcima, Webera, Freuda czy Malinowskiego, a w niema; Kazce; r-. cy powiela się poglądy jednej czy dwóch z grona tych potężnych > .
dodając tylko kilka marginalnych poprawek, wymusz.onycn a. .• tendencją wielkich umysłów do popadania w przesadę bąiz tez •. ncv nością uwzględnienia narastającej ilości nowych, wiarygodnych ca.-..a opisowych Praktycznie nikt mc myiU nawet o tym. by. wzoeoB rtmtfiM, wielkich umysłów, w poszukiwaniach nowych analitycznych ide* rwffes< się w stronę innych Źródeł - ku filozofii, bisioru, prewu. .teratui ,-c