Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
Zygmunt Bauman stawia diagnozę, że współcześnie żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym, w którym wszystkie aspekty rzeczywistości traktujemy zgodnie z syndromem konsumpcyjnym2. Syndrom konsumpcyjny oznacza, najogólniej mówiąc, całościowy obraz świata charakterystyczny dla członków „społeczeństwa konsumpcyjnego epoki płynnej nowoczesności”3. Relacje między konsumentem a wszystkimi elementami rzeczywistości kształtuje na wzór relacji podmiot - przedmiot konsumpcji. Choć syndrom obejmuje wiele obszarów (zakresów), które badam, to w tekście zajmę się tylko jednym z nich - przedstawię, jak konsumenci traktują samych siebie i innych ludzi. Jeśli wszystko może być „towarem”, to czy jest nim także człowiek? Czy inni ludzie czynią z nas „towar”, czy sami siebie tak postrzegamy i traktujemy?
Podejmuję próbę odpowiedzi na powyższe i inne pytania. W pierwszej części opracowania, w odwołaniu do poglądów Z. Baumana, przedstawiam charakterystyczne cechy społeczeństwa konsumpcyjnego, a następnie analizuję, dlaczego człowiek jest w nim „towarem” i jakie są tego konsekwencje. W części drugiej próbuję ustalić, czy ta naukowa diagnoza współczesnego człowieka jest zgodna z opinią „przeciętnych” młodych dorosłych. Odwołuję się do fragmentu
Tekst został napisany na podstawie rozprawy doktorskiej pt. Orientacje konsumpcyjne młodzieży studenckiej. Weryfikacja koncepcji Zygmunta Baumana, której promotorką była prof. zw. dr hab. M. Dudzikowa, a obronionej 8 czerwca 2011 roku na Wydziale Studiów Edukacyjnych UAM w Poznaniu (decyzją Rady Wydziału została ona zgłoszona do Nagrody Prezesa Rady Ministrów dla wyróżniających się, rozpraw doktorskich). Rozprawa zostanie, po adaptacji, opublikowana w formie książkowej: M. Marciniak, Orientacje konsumpcyjne młodzieży akademickiej. Perspektywa Baumanowska, „Maturzyści 2005’ - Studenci UAM w Pozaniu” t. V, Kraków (w druku).
Terminem „syndrom konsumpcyjny” autor posługuje się w kilku tekstach. Obszernego omó-