3,£ praavalffr* — mleć przewagę.
80 '.mirfci — przepowiednie. ił* 05 cd nieć — otrzeć, odparzyć. w* /clu»qc — szybko Jadąc.
,ł* Kochanowski, Treny, 17, w. 1—2.
*" induperatur — szydercze, w stylu sowizdrzalskim, przekręcenie łacińskiego imperator (wódz), r odwołaniem *lę do niezbyt bohaterskiej części ciała. W ten sposób wy-drwiwa jednocześnie Opaliński aspiracje Radziejowskiego do buławy hetmańskiej (por. W»t<p)
mopałów tak dobrze strzelają, musieli pracvalere m przeciwko naszym, nie strzelającym nigdy.
— Ej, miły panie bracie, dajźe tym matemotyc-kim Wróżkom *" pokój, bo ja nigdy temu kiepstwu nie wierz*?.
— Coż chcesz, kiedy nasi mądrzy tylko Ewan-gelijej bardziej (wierzą). Tak by sit? z nich słusznie śmiać, jako owa baba z astrologa, co w niebo patrzył. a w dół padł. Aleć ja kończę swoje nie do-kuńczone rytmy 1 czytam dalej:
Nie cięży brzuch ani sadło;
Choć się cały dzień nie jadło.
Ani spało przez dwie nocy,
Dosyć Jest sił. dosyć mocy.
I teri zasie panicz chudy,
Że nie tak osędniał:“ udy,
Pędzi skoczno nlbo leci,
A za nimi kłusącił\ Irzeci Mówi: „Ręka nas dotknęła Pańska i rozum odjęła” *“ —
Jak to więc zawsze mówiemy,
Kiedy co sami pokpiemy.
Więc za nimi tymże torem,
Oraz z induperatorem 8,1.
Icaius za Factoncm Leci w kompanijej z onym.
Jako wiecie wszyscy, panem.
Co się gniewał,. że hetmanem
Nie był. ,,Jam — przy ł<ł — nie uciekał”.
Ej, nie, tylko się umykał Spieszno, ba, zgoła żndnego Nie było tak odważnego.