out 0101

out 0101



Tt«ria jttitmUk psydiuznywh

momentów jcsi sam przez się najprawdziwszą i bezpośrednio daną rzeczywistością. Właściwy zaś czynnik organiza-‘ tors ki, który podnosi przepływ momentów do godności pojęcia, siła poznawania, twórca myśli, tkwi w synle.jt dokonywanej wysiłkiem aperccpcyjnym, i tam go też. poszukiwać będziemy.

§ 17. Przejdźmy teraz do pojęcia atrybutu. Ponieważ poznawanie przedmiotu na tym się zasadza, że wydzielamy zeń różne jakości, które same przez się pozostają nierozkla-dalne dla myśli naszej *, przeto skłonni jesteśmy przypisywać im charakter pierwotnych pierwiastków, z syntezy których powstaje postrzeżenie danej rzeczy. Jasne jest jednak, że postrzegać „trawę zieloną” a postrzegać ją jako „zieloną”, czyli wiedzieć, że jest „zielona”, nic są to sprawy identyczne. Jest ona bowiem nie tylko „zieloną”, lecz jest także „trawą”. Ażeby więc uświadomić sobie jedną z jej prostych jakości, nie można by poprzestać na tym, co świadomość otrzymuje przez doświadczenie życiowe, jako dany materiał intuicji. Moment świadomości, który rodzi się ze stosunku, w jaki z nim (z przedmiotem „trawy”) wstępujemy przy pewnym doświadczeniu życiowym, musi przedstawiać sobą całość odbywających się pobudzeń i oddziaływań, zgodnie z naturą samego aktu doświadczenia życiowego, który nigdy nie ogranicza się do jednej podniety odosobnionej i nie zna lej bezwzględnej prostoty, jaka występuje w pojęciu jakości.

Gdy myśl nasza rozwija się około pewnego wrażenia lub wspomnienia, dąży ona zawsze do odbycia najprostszego okresu swego przebiegu, tj. do stworzenia sądu, w którym po spostrzeżeniu przedmiotu, o który myśl zahacza,

W * Mówimy la o poznawaniu jako procraje logicznym, forrralzijrrn, iwibdomle dokonywa* nyni, nin zai j luycltictnyin procesie iwwitewtnU pojęcia przedmiotu.

/jawie się musi pojęcie jakiegokolwiek jego atrybutu. Jest to pojęcie pewnej abstrakcji, abstrakcji, •> której możemy pomyśleć /. całą ścisłością, zdefiniować w sposób bardzo dokładny i określony, lecz której nie możemy nigdy wyo-l-razić, odczuć w tym czystym charakterze, jakiego definicja wymaga. W poznaniu naszym przedstawia się ono tak, j.ik gdyby myśl rozkładała zjawiska na jakości, którym nic realnego w naturze rzeczy odpowiadać nic może, usiłując im nadać sztuczną samodzielność bytu. Dla odczuwania jednak pozostaje ono zawsze czymś niedościgłym, nie dającym się wcielić w żaden ściśle odpowiadający obraz /.myślowy, czymś, co przy największym wysiłku wyobraźni nic daje się nigdy pochwycić introspekcyjnic jako pewien stan świadomości. Rozumiemy na przykład dokładnie znaczenie „barwy zielonej” jako zupełnie niezależnej <xl wszelkich czynników przestrzennych i materialnych formy, kierunku, odległości, oporu, itd., nie możemy jednak wyobrazić\c] sobie inaczej, jak w postaci jakiegoś przedmiotu, plamy, światła, nigdy zaś w tym czysto abstrakcyjnym charakterze, jakiego definicja wymaga; najbujniejsza imagi-nacja nie jest wstanie wyzwolić jakości „barwy" z domieszki innych jakości, które zachowują jej naturę przestrzenną i cielesną, pomimo żc rozumowaniem zc wszelkich więzów rzeczywistości wyswobodzić ją możemy. Podobnie, wielokąt o tysiącu bokach, przestrzeń nieskończona itp., jakkolwiek doskonale pojęte i zrozumiałe, nic dają się jednak wyobrazić i odczuć inaczej jak tylko w postaci symboli.

Atrybut przedmiotu jakość barwy, uporu, wielkości, ruchu, itd. nie występu je więc nigdy jako pewien prosty stan świadomości, lecz tylko jako pojęcie, jako pewien celowy przebieg myśli, apcrccpcyjnic kierowany. Powstanie jego wrymaga przede wszystkim skupienia uwagi w kierunku doświadczeń tego samego rodzaju: wzrokowych

8 — MctafUyZa doświadczalna


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
70925 sch a ^    ę Tri    f u a n tt w s i - I-I n n ri n n 0W0_ o O
TT* ri“ • /KWI K ł
I CYY/1L NO-WOJSKO WEZagadnienia •wouc«w*f^rwTO. Zn My, CMC e«u ,w rr«ą*€#. tt*i w r«i*cjK#t
skanowanie0042 (5) X uLicjrr>ur1 ,j jkwTvl i-OpiL^—i_TJ ... ._l -L i -—i [i jj...... i r [ --i rr
»3$. V, - O i rB) w-Uffl c k ■’!< śli Vf sfl 1 WSI 68475 yfe-TT-ri
mocek ostatnie _A .V ——-----E-ilŁU-W-    ..... fn-tt ri^ "i^tiTtr.hh "-: ~t
skanowanie0022 (8) - 12-Podąj wzór konstytucyjny związku o wzorze sumarycznym C4H?Br02 * MCAOM segee
Diora DMP 502 Taraban Schemat str 1 34V U K b a H t3 i2 tt W 3    8 ,n n r-i n i-i
Bilinkiewicz1 Hann u u rłrkiniriii rfoloci tt,n i w -ri- t-
96 1. Dom dziecka - wychowanie... Istotnym momentem jednoczącym w okresie odradzania się społecznośc
białostockiej do momentu objęcia parafii przez Księży Misjonarzy w 1806 roku (38 woluminów), ks. Fra

więcej podobnych podstron