XVIII HISTORIOZOFICZNY SENS „BALLADYNY"
dycji badawczej. Przy jednoczesnym braku płaszczyzny pozwalającej na przekonywające wyróżnienie któregoś z nich. Jesteśmy przekonani, że dzisiejsza wiedza o dramacie i jego dziejach pozwala na prawidłowe wyjaśnienie tekstu w ramach każdego z wyróżnionych nurtów. Istnieją uzasadnione przesłanki pozwalające na poprawne wyjaśnienie artystycznego kształtu Balladyny w ramach groteski jakol podstawowej kategorii tworzącej świat poetyckiej lgrasz-1 ki1. Równie przekonywająco można uzasadnić konieczność! potraktowania dramatu jako utworu zaangażowanego w dy- ,| skusję nad losami narodu, jako narodowej tragedii.
Historiozoficzny sens poetyckiego dzieła. W niniejszymi opracowaniu decydujemy się na nawiązanie do drugiego 1 z przedstawionych nurtów interpretacyjnych. Zakładamy I bowiem, iż romantyzmowi polskiemu w ogóle, a Słowackie- I mu w szczególności bliższa była koncepcja literatury zaan- I gazowanej. Że szereg wypowiedzi postaci dramatu i nurtujące ich konflikty nie dadzą się wyjaśnić w ramach groteskowej mozaiki, tworzącej jakiś obraz świata, oderwą- j nego od konkretnej rzeczywistości historycznej. Że taka I np. mowa tronowa Grabca mieści się w świecie baśni czy I nawet komediowej tradycji (Ptaki Arystofanesa), ale prze- ] de wszystkim tworzy otwartą, zjadliwą, głęboką i aktualną I krytykę określonego rodzaju władzy i parodię pewnego typu władcy.
Tak właśnie odczytała utwór carska cenzura. Odnaleziony przed kilku laty raport cenzora wileńskiego2 3 zaliczył „baśniowy" dramat Słowackiego do liczby utworów zakazanych. Głównym argumentem uzasadniającym decyzję było uznanie mowy Grabca oraz początkowych kwestii Pustelnika za satyrę na absolutną monarchię carską.
„Balladyna" a romantyczna filozofia tradycji. Przyjmujemy jednocześnie, te Słowacki pisząc Balladynę kontynuował zaczęty w Kordianie proces ukazywania świadomości narodowej w chwili przełomu. Świadomości, zgodnie z romantyczną koncepcją narodu, zapisanej w tradycji 1 zrodzonej w odległej przeszłości. Odtworzenie tradycji, ściślej: opisów początku narodu, zostało przez romantyków uznane za warunek zrozumienia całości procesu historycznego. Kształt przyszłej rośliny zawierał się przecież w ziarnie. Rewelator początków mógł uznać siebie na tej zasadzie za wieszcza narodowej przyszłości, za odkrywcę historycznego losu narodu3.
Stylizacja (a czasami nawet dosłowniej: aluzja literacka) ‘ w Balladynie unaoczniała bogactwo tradycji czyli zapisów najcenniejszych złóż świadomości narodowej. Dla ro-
Analiza tego rodzaju mogłaby np. ująć dramat Jako mozaikę stylizacji łączonych na zasadzie przypadku, zakładając Jednocześnie, że ów przypadek nie posiada charakteru historiozoficznego, lecz Jest po prostu zasadą konstrukcyjną. Piorun byłby w takim układzie przysłowiowym mleczem rozcinającym gordyjski węzeł różnorodnych konwencji na rzecz nastroju tragicznego. Bo taki właśnie, tragiczny modus tworzy poetycka stylizacja na tragedię szekspirowską, baśń 1 balladę. Epilog można by uznać z kolei za uwypuklenie konwencjonalnego charakteru
finału, a tym samym za ironiczne wprowadzenie nastroju ko-micznego.
• Por. M. I n g 1 o t, Cartka cenzura w latach 1831—1850 wobec arcydzieł literatury polskie), Ze Skarbca Kultury, 1965, t 17, s. 115—116. Pełny tekst raportu został przedrukowany we Wstępie M. Blzana i P. Hertza (op. cit., s. 243—247).
•Por. A. Witkowska, Słowiański mit początku, ‘Pamiętnik Literacki., 1900, z. 2. s. 5.
We współczesnych badaniach wyróżnia się stylizacje jako kategorie językową i aluzje jako kategorie odnoszącą się do sfery świadomości społecznej, a nie nastawionej na ewokowanie artystycznego wzorca. (Por. A. Bereza, Problemy teorii stylizacji w satyrze, Wrocław 1960. s. 36—38). W niniejszych rozważaniach, nie będąc w stanie precyzyjnie orzekać o intencji poety, używać będziemy obu tych terminów wymiennie.