skan4

skan4



1/JI • .1 «»\V N|( /l-.K

tm-/decydowanie* definiuje wymóg realności zewnętrznej; konsultacja* definiuje wymóg trwałości; hierarchizacja* wymaga jawności; ustanowię nic** domaga się domknięcia dyskusji. Zapożyczone ze słownika standaryzacji wyrażenie wymogi konieczne pozwala na odróżnienie oby* czajów* i prowizorycznych esencji* propozycji*.

Wypowiedź - w przeciwieństwie do propozycji* wypowiedź stanowi element języka ludzi, który za pośrednictwem operacji referencyjnej stara się sprawdzić swoją adekwatność względem świata przedmiotowego. Wy powiedzi produkowane są przez kolektyw, któremu przerwano eksploro wanie wspólnego świata.

WzięciE pod uwAGę (władza brania pod uwAGę) - jedna z trzech władz w łonie kolektywu (zwana władzą izby wyższej) zobowiązująca nas do postawienia sobie pytania: ile nowych propozycji* ma wejść do ustanawianego kolektywu?

Zdrowy rozsadek (przeciwstawiony zmysłowi wspólnotowemu) - para przeciwstawnych pojęć, która ma zastąpić dyskurs krytyczny oraz operację odkrywania. Zdrowy rozsądek odnosi się do przeszłości kolektywu; zmysł wspólnotowy (poczucie wspólnoty lub poszukiwanie tego, co wspólne) reprezentuje jego przyszłość. O ile można sobie pozwolić poniekąd na pogwałcenie zdrowego rozsądku, przytaczając odważne argumenty, o tyle zawsze należy sprawdzić, czy w ostatecznym rozrachunku spełniliśmy kryteria zmysłu wspólnotowego.

Zmysł wspólnotowy - zob. Zdrowy rozsądek*.

Zrzeszenie - rozszerza i zmienia znaczenie słów „społeczne”, „społeczeństwo”*, które wciąż pozostają w pułapce podziału na świat przedmiotów i świat podmiotów. Zamiast odróżniać od siebie przedmioty i podmioty, mówić się będzie o zrzeszeniach ludzi i nie-ludzi. Termin ten funkcjonować więc może zarówno w obszarze dawnych nauk przyrodniczych, jak i dawnych nauk społecznych.

wprowadzenie: Książka niniejsza stanowi dzieło z obszaru filozofii politycznej natury lub jeszcze lepiej - epistemologii politycznej. Zbudowana jest wokół pytania: Co zrobić z ekologią polityczną? Aby na nie odpowiedzieć, nie wystarczy mówić o naturze i polityce, ale trzeba też podjąć temat nauki. Tymczasem właśnie kwestia nauki uwiera najbardziej - ekologizm nie może oznaczać prostego wprowadzenia natury do polityki, ponieważ sama idea natury, ale też przeciwstawna do niej idea polityki zależą od konkretnej koncepcji nauki. Należy zatem przyjrzeć się jednocześnie trzem pojęciom: polis, logos i physis.

rozdział i: Dlaczego ekologia polityczna nie może trzymać się natury? Ponieważ natura nie jest szczególnym segmentem rzeczywistości, ale stanowi rezultat politycznego podziału dokonanego w ramach Konstytucji*1, który odsuwa to, co obiektywne i bezdyskusyjne, od tego, co subiektywne i dyskusyjne. Chcąc uprawiać ekologię polityczną, należy więc najpierw wyjść z Jaskini* i odróżnić Naukę* od praktycznego trudu nauk*. Rozróżnienie to pozwala na wprowadzenie kolejnego - między oficjalną filozofią ekologizmu z jednej strony, a kwitnącą praktyką z drugiej. Jeśli utożsamimy ekologię z kwestiami dotyczącymi natury, okaże się, że w praktyce zajmuje się ona całą mozaiką spraw - z dziedziny nauk, moralności, prawa i polityki. W rezultacie okazuje się, że ekologizm nie opiera się na kryzysach natury, ale na kryzysach obiektywności. Jeśli natura* stanowi

‘ Gwiazdką oznaczono terminy objaśnione w słowniczku.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
76357 Skan47 24    //. Praca dyplomowa. Uwagi ogólne4. Wewnętrzne i zewnętrzne możli
skan4 (3) 50 9 ROZDZIALI dług ich ważności. Kiedy frenetyczni ekolodzy piszą alarmująco: „Natura um
Skan41 12 /. Seminarium w szkole wyższej i przy zachowaniu szacunku dla ustalonych zasad co do licz
Skan49 28    //. Praca dyplomowa. Uwagi ogólne pracy magisterskiej27, Trzeba podkreś

więcej podobnych podstron