ISO Knyntaf MnmU
duo przygotowano dla niego i w wiględu na niego, Turystyka jest działaniem powierzchownym, uitcpnym, jest poszukiwaniem wymyślnych doświadczeń. Turystyka to zdemokratyzowana. a w konsekwencji strywializowana podróż. Przemyt! turystyczny dostosowuje sit do masowych potrzeb. Izolowani od tubylców masowi turyści w zorganizowanych grupach odnajdują naiwna przyjemność w nieautentycznych, wymyślnych atrakcjach i pomijają realny świat Atrakcje turystyczne to obiekty, które mało znaczą w życiu ludzi, ale dobrze eą sprzedają- W rezultacie dostawcy usług turystycznych produkują coraz więcej takich atrakcji dla naiwnych turystów. Powstaje w ten sposób błędne koto wyizolowywanin turystów od lokalnej społeczności. Podobne poglądy na współczesną turystyką mają między innymi J. Bau-driUnrd® i U. Eco*.
Na przebrnie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych problem turystyki podjęło, przy okazji rozważań o współczesnej kulturze, dwóch wybitnych humanistów francuskich. R. Barthes poddał ironicznej analizie serię przewodników Guide Blcu41. Zdaniem semiołoga przewodniki turystyczne serwują nam ideologiczne mity mieszczaństwa i przez ich pryzmat pokazują, co jest godne obejrzenia. Mit alpejski zakorzeniony w „szwajcarsko-protestanckiej moralności" nakazuje zwracać uwagą wyłącznic na pejzaże górzyste, których pokonanie wymaga odradzającego moralnie wysiłku. Inne mieszczańskie mity nakazują interesować się .zabytkami", a nie rzeczywistym żydem mieszkańców. Mieszkańcy zostają w najlepszym razie sprowadzeni do roli .lokalnych typów". Zabytki są zresztą zabytkom nierówne. Przewodniki koncentrują się nn zabytkach sakralnych i to chrześcijańskich, bagatelizując na przykład wpływ Islamu na architekturę hiszpańską. .Chrześcijaństwo jest dla turystyki najważniejszym dostawcą i podróżuje się tylko po to, ahy zwiedzać kościoły" - zauważa Barthes42, który w przewodnikach odnajduje nawet symptomy ulegania politycznym presjom, nn przykład sympatyzowanie z reżimem generała Franco czy antysowictyzm.
E Morin4*, podobnie jak dwa lata później Boorstin, poddał krytyce współczesną turystykę masową za joj powierzchowność, konsumpcyjny charakter, oddanie się turysty w ręce biur podróży. Ten znawca kina porówny-wnl przy tym turystykę do filmu:
Pokrewieństwo między luryUyko n filmom uiajdujo potwierdzenie w zbiorowych wyciec*-karli opocjulnyini autokarami: aicdząc w wygodnych fotelach widzowie polną przez szyby i plokaiglaau. które moją len urn charakter oddzielającej ich od świata błony, co ukron Ule-wizyjny lub klifowy".
* J. Uoudrtllord, Amtryka, przol. U lio. Wannowa 2001.
W U Eco. Twh m Hypt ttcalUy, 1/indon 1980.
41 H- Borthoz, Mitologu. prraW.A. Diiadok, Waraiawa 2000. ® Tomic, a-168,
43 K. Morin, Duch atu u. pw.nl, A. Frybeoowo, Kraków 1066.
44 Tamar. o. 00.
Od etatów pionierskich książek Uvi Strausaa. BarthsM. KmbeU. Ilon no czy Boorstinn socjologiczna, antropologiczna i filozoficzna refleksja nad podróżą przebyła bardzo długą drogę. W latach 70. podróż i turystyka *Un Bie przedmiotom systematyczno) rofleksji i badań. W 1972 r. w ,#>• dal Henonrch" ukazuje bW artykuł B. Cohona Touords a Sociology of tntor-national Tounim. Rok później powntnjc piimo „Annal* of Tourinm Ke-Bcarch", w którym ukazuje sio wiolo ważnych tekstów teoretycznych i wyników badań empirycznych. W 1970 r. wydana zostajo klasyczna już Tury-
sta. Nowa teoria klasy prótniaczej D. MncCannolln (wyd. polskie 2002 r>. Dwa lato później wychodzi zbiorowa, klasyczna już, praca antropologiczna poświęcona turystyce Hostii and Ouestn. The Anthropology of Touritm. (1978, wyd. poszerzone 1989). W dukndzie tej inatytucjonallzuje sic socjolo-gin i antropologa turystyki.
Od kilku lut turystyka, podróż jako przedmiot refleksji wykraczają poza ramy wspomnianych wyżej subdyscyplin. Dla postmodcmistów turystyka to wnżnn i zasługujące nn poważno badania dziedzina życia4*. Co więcej, od paru lal flgurn „turysty" traktowana jest jako metafora człowioka naszej opoki lub nowot życia społocznugo w ogólo4®. Tak rzecz przedstawia % Bauman, pisząc o ponowoczcsnych wzorach osobowych47. Na cztery wyróżnione przez autora wzory osobowe charakterystyczne dla naszej epoki, ni trzy to typy „podróżników": „spncurowicz" (słynny flaneur W. Benjamina), „włóczęga'’ i „turysta". ,
* * *
Zjawisko podróżowania, turystyki zostało dostrzeżone na szersza skałę przez nauki społeczne na przełomie lat 50. i 60.. w latach 70. zinstytucjonalizowane zostało w postad jednej z wielu nowych wąskich subdyscyplin socjologicznych, a w latach 90. zaczęło fascynować czołowych teoretyków postmodernistycznej humanistyki Współcześni badacze podróżowania stosują kategorie teoretyczne zaczorpnięte od najbardziej wpływowych socjologów drugiej połowy XX wieku i czasów współczesnych: Ł Goffmana. M. Fou-caulta, A, Giddensn, J. Boudrillarda czy G. Ritzera.
Na szczególną uwagę zasługuje koncepcja Erica Cohena, pierwszego socjologa, który poświęcił swoje badania problemowi podróżowania i turystyki zagranicznej. Cohen jest profesorem socjologii Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie i publikuje od początku lat 70. w pismach socjologicznych artykuły propagujące socjologię turystyki zwłaszcza turystyki zagranicznej.
° D. MaeCanncll, 7Wryła. Nowa leona Maty próżntanrj. priaŁ Ł KkkoC. W. Wiccaorkw-wicz, Warszawa 2002: J. Urry. Ił cyt: Ch Rojek i J. Urty. TraatformaOoat of tmorl and Owo-ry. («r| Twring Cullurtt. Trantformaiiont of Ttaixl and fluory. wL Ch Rojek. I. Uny. !*•-4oa 1007.
* „Offirinl NcwnltjUcr of the RCfiO of the International Sodołocksl Aeeedotioe". 2002.
,T Z. Bauman. Ponotmctnnt wtóry Mofrouw. .Studu Socjołopcnw* 1003. nr 2. o. 7-3L