. .'Vi h r*vtui*‘ i *' I* ■■{'• *4rt*nyvh y iinjiltiic Wmi i* dtt (tnwuntieffU lah/r i n^ikkiwwt^ stron ^wlwifńiłwii. nIIw1m:i wuiw iHHntltlowii/ »ytuMjr ^ inlM* • -mo. jsk»« naturalny Atpidił^ punkt olrort \v»h \ |ity, /. którego |w(«/y 9 r łiwłM fw'' ((•oirmnn. 1976: 51 I właśnie inlrrakije !n to, m (Ifckije «»ę nw w „yytuadach spijtrt rnycK * więc takich nkoiksnokiKh, w których diyM |j$ frir^trk «mjiiu|ą Mę fu)timie w swojej weajrmnei oU-< nc»i« i” ((iuHmui, lVrj
„ |ntrmkc|c obejmują szerokie spektrum wzajemnie zorifcniownncj mktywnaki,(j| , /. I.łtnci wymiany spojrzeń, mi po rozmowę czy dyskusję. „W wielości sytuacji apnłią*.
h ..|»oryk;inyi h w naszym spolct; zeństwit znajdziemy niezliczone Icotlfjgurai je Icfore rnajdują -tę w jtohHżu siebie” (< .'ofTinan, 1971: 216). .Sytuacje społeczne to mato.
Ine arem, w ołnybic któtyi h obecni tam ludzie pozostają wzajemnie w pcreepcfl«j di*steprułs< i. |H»ddajiic «ę wzajemnie monitorowaniu” (Goffinan, J 976: 1). .
1 literak* la ma dwie ważne właściwi óci. które czynią ją szczególnie owocnym przed, miotem analizy socjolog* *ne>. I\» pirtwur, jest zjawiskiem powszechnym, napotkamyjij wzcdrai wr wwelkw l» < J«*zarm lun kontekstach r\\ ia s|>otec%ncgD. .Zasady ruchu pie*
markecie « wpialm* (< .otlman. I*«? 236) huimpc. interakcja jest zjawiskiem uniwersalnym. w swm h h • • K» ■ prwłwrioi i-k1«>1»i«ic w każdej zbiorowości ludzi, nie.
✓alci-nie od izmu i u « - .1' • nwrm kulturowych ludzie wszędzie są tacy
sami t...) ka/iir s»kinn*»n »r»i» ma Uv ąiuin/ciwmrm, musi mobilizować swoidl członków do udziału « Mumwtąn 6 fgrydi «aę ^mkaniach" (Goffman, 1967: 44).
l*r»*i>nix*tti interakcji. ?. « mj-; r. ••- -i farmą. a więc swoistym atomem życiaspołecznemu, y>t właśnie .spedarae* (mnmwr). Jego warunkiem jest fizyczna, cielesna wspćł-abecnosc uczestników. .Musimy wyczuwać, że jesteśmy wystarczająco blisko, aby inni postrzegali wszystko, co robim y, włącznie z tym. że ich postrzegamy, i wystarczająco Misko, aby inni postrzegali, ze wiemy; ii jesteśmy postrzegani" (Goffinan, 1963: 17). (idy uczestników jest więcej, mówimy o „zgromadzeniu” [gathering). „Zgromadzenie to każdy zbiór dwóch łub więcej jednostek, do którego należą tylko ci, którzy w danym momencie znajdują się w bezpośredniej wspólobecności z innymi" (Goffinan, 1963:18 ) W zgromadzeniach uczestniczymy wszyscy^ nieustannie, w toku całego naszego żyda lo ruta- toczy się dominujący nurt życia społecznego. „W większym stopniu niż do rodźmy czy klubu, bardziej niż do klasy społecznej czy kategorii płci, bardziej niż do trudu - każda jednostka należy do zgromadzeń" (Goffinan, 1963: 248)*
Ib. co daqr się w toku spotkania czy zgromadzenia, da się uchwycić za pomocą assalngi: do teatru, metafory drarnamrgicznęj. I -udzie mianowicie w stosunku do partne-no igirt iitu czy audytoriów w zgromadzeniu zachowują sóę podobnie jak aktorzy a