Oc.
Oć.
za tę zuchwałość swych nieprzyjaciół, i zaraz hył wysłuchany, ogień spuszczony z nieba pożarł go z orszakiem jego, loż samo trafiło j^ię drugiemu podobnież wysłanemu, którego wydarzone jego poprzednikowi nieszczęście nie nauczyło być ostrożniejszym. Żołnierze razem poginęli ze swemi wodzami , chociaż oni może nie mieli takowej złośliwej woli przeciw Eliaszowi, ale dla naszej przestrogi, iż jest zawsze rzeczą niebezpieczną pomagać swą usługą do niesprawiedliwości. — Trzeci który po tych z tym samym rozkazem był wysiany, zbliżając się przed Eliasza uklęknął , prosząc by go zachował przy życiu. Wtedy Anioł Pański powiedział Prorokowi , iż mógł iść z owym Rotmistrzem , niczego się nieobawiając, stawił się więc przed Ocliozyaszem i oznajmił mu o bliskiej jego śmierci , na ukaranie bezbożności jego, jakoż umarł podług słowa Pańskiego r. ś. 3108. Eliasz to uczynił iż zstąpił ogień z nieba nie dla zemszczenia się o swoję osobistą urazę, ale w obronie chwały prawego Boga , którego cześć len król bezbożny chciał wyniszczyć zgubieniem Proroka. — Bóg też okazał, że sługa jego nie co innego mówił tylko czem był natchniony, przeto skutek jego proźby zaraz nastąpił. Chciał jeszcze Bóg sprawić użyteczną śmierć owych ogniem ukaranych żołnierzy , chcąc ażeby służyła za doycńd prawdy religii, a falszo niegodziwej czci Baala, za stwierdzenie Boskiego posłannictwa Eliasza, który wszystko czynił z jego rozkazu, i że w tern nicmógl być obrażony.
OCHOZIAS. Syn Jorama i Atlalii nastąpił po ojcu swoim na królestwo Judzkie. Degnanil Oc/iozias Jilius Jorom Itegis Juduc. Ten król liczył łat wieku 22 gdy zaczął panować, len wiek naznacza mu księga czwarta królewska Rcgum, lecz w księdze Parali-pomenon są wyrażone lata 42. To daje poznać omyłkę przepisujących te księgi. Ochozyasz udał się drogami domu Achaba, z którego pochodził rodem swej matki, która była córką owego bezbożnego króla, i to w Jaśnie było przyczyną jego zguby. Udał on się do Ramoth Galaad, z Jorainem królem Izraelskim, na wojnę przeciw Ha-zaelowi królowi Syryi, na której Jo-ram zostawszy raniony, powrócił do Jezrahel dla leczenia się zrań. Ocljo-zyasz oddalił się od wojska i pojechał odwiedzić go, a to się stało z woli Boga , który przeznaczy! by i on hył przyłączony do oczywistej kary, której Bóg użyć miał na potomstwo Achaba i Izabelli. Jakoż w krotce Jehu wódz wojska Jorama z huntowawszy się przeciw- swemu Panu , pośpieszył na przeciw niemu do Jezrahel nie zostawiwszy mu czasu do spostrzeżenia się. -— Jo ram i Ochozyasz nic wiedząc nic o jego zamysłach, wyszli na przeciw niemu , ale gdy pierwszy zabity został wymierzonym przeciw sobie postrzałem, Ochoziasz udał się w ucieczkę, wysłał za nim Jeliu w pogoń swoich , którzy dogoniwszy go na drodze w Gawar, przy Jcbblaan , zranili go śmiertelnie. Miał on jeszcze tyle sił,
Oc.
iż przybył do Mageddo, tam znaleziony, stawiony był przed Jehu, który zabić go kazał. Takim sposobem odebrał karę za swoje bezbożności, i laki zebrał owoc złośliwych rad przewrotnej Atlalii , na których on zupełnie polegał, zamiast co by miał naśladować przykład dziada swego pobożnego Jozafata. W. Reg. Cup. Set 9. II. Para/ip. Cap. 21 et 22.
OCH RAN. Tłum. Ojciec Phelega, pokolenia Jutra. Numer. Cap. 1.
OCZYSCZANIE. E.rpia/io. Obrządek slarozakonny, którego człowiek dopełniał gdy ściągnął na siebie nieczystość legalną, aby od niej został uwolniony. Hebrajezykowie mieli różne rodzaje ofiar oczysczenia za przestępstwa , których się dopuszczali przeciw prawu , i te ofiary ocalały przestępcę od kary doczesnej wyznacznej przeciw wykraczającym. Kiedy kto czynił ofiarę za grzech, przynosił rzecz mającą się ofiarować do Przybytku, kładł ręce na głowę zwierzęcia wskazanego na ofiarę, wyznawał swoją winę, i zabijał bydle ofiarowane w przysionku. Kapłan brał krew z zabitej ofiary, palcem w niej zmaczanym dotykał się rogów ołtarza ofiar, wylewał resztę krwi na podnóżek ołtarza, palii tlustnść, która okrywał* wnętrzności i nerki bydlęcia zabitego, potem modlił się za tego, który czynił te ofiarę, a grzech jego był mu odpuszczony. Levit. Cap.4t, 5 et 12.
(jłCZ\SCZANIA Święto. Expialio-mś Solemnis. Obchodzono to święto uroczyście dziesiątego dnia miesiąca Ttjsri, w którym Najwyższy kapłan wypełniał ceremonią dla oczysczenia i zgładzenia grzechów całego Indu.— Na tę uroczystość każdy gotował się przez post i pokutę. Ten to sam dzień był w roku, yktórego Najwyższy kapłan wchodził'do świątyni, m Saucta Sanctorum, to jest wewnętrzna część świątyni, miejsce najświętsze w kościele na które wstępować trzeba było po piętnastu stopniach, i odmawiać Psalmy gradualne. Obmywszy się nasamprzód, ubierał się w swe ubiory kapłańskie, ofiarował skopa na całopalenie, i cielca za swe grzechy, i winy swej familii. Polem przedstawiono mu dwóch kozłów, na których ciągniono losy; ten, na którego los padł, był zabity na ofiarę za grzechy ludu pokropiwszy potem krwią zabitej owej ofiary świątynią, i cały przybytek , stawił w obliczu ołtarza drugiego kozia, żyjącego, a kładąc na głowie jego rękę , wyznawał grzechy swoje i grzechy ludu , które wkładał z przekleństwem na głowę zwierzęcia, ten kozioł potem wypuszczony był na pustynią wolny, i przeto nazywano go f/ircus Emissarius co znaczy wypuszczony na pustynie. To oczysczenie z grzechów przedziwnie wyobraża owe, którego Chrystus dopełnił na Kalwaryi. On wziął na siebie ciężar grzechów całego rodzaju ludzkiego, skazany był na śmierć od kapłanów w kościele, był on wyprowadzony za miasto Jerozolimę, i ukrzyżowany na górze Golgota, tak więc otworzył nam wnijście własną krwią do nieba, gdzie żyje i przyczynia się zawsze za nami. Lcvit. Cap. 16.
OCZYSZCZENIE. Purificalio wielorakie były rodzaje u Izraelitów o-czyszczenia przepisane prawem, na