32
w poniedziałek po uroczystości św, Jana Chrzciciela. Wreszcie w roku 1619 Jan Potulicki sprzedał majątki złotowskie Zygmuntowi Grudzińskiemu, dziedzicowi sąsiedniego klucza krajeńskiego.
Ród Grudzińskich herbu Grzymała znany jest mniejwięcej od roku 1350. Wywodzi on się z Grudny czyli Grodny, wsi między Złotowem a rzeką Głdą położonej. Dokładne jej położenie trudno jest dziś określić, bo dwie wsie, blisko siebie położone, nazywają się Grudną. Naogół uczeni przyjmują, że dzisiejszy Strassfurth pod Radawnicą jest rodową wsią Grudzińskich, bo w Grudnie znajdował się od wieków kościół, którego w Bergelau (pod Lędykiem, miejscowość również zwana Grudną)-nigdy nie było. W kościele tym kanonik Mathy odbył w roku 1776 szczegółową wizytację. Za czasów reformacji kościół grudziński przeszedł w posiadanie protestantów, którym go w roku 1701 znów odebrano. Przy końcu wieku 18-ego pozostał tylko jeszcze cmentarz, na którym i protestanci bezprawnie się chowali.
Za czasów króla Zygmunta I (1506—1548) żył Andrzej Grudziński, który odznaczył się jako żołnierz i mąż stanu. Syn jego Stefan, kasztelan nakielski i kapitan wałecki, pilski i ujski, ożeniony był z Anną Kościelecką, dziedziczką dóbr krajeńskich. Syn jego, również Stefan, był starostą wałeckim, senatorem Rzeczypospolitej Polskiej i kasztelanem nakielskim (1576). Pozostawił on czterech synów: Zygmunta, Janusza, Stefana i Andrzeja. Najstarszy z nich Zygmunt nabył w roku 1619 majątki złotowskie i posiadał przy końcu życia miasta szlacheckie Bnin, Kórnik, Swarzędz, Wiel0ń, Łobżenicę, Miasteczko, Krajenkę, Złotów i Barcin oraz 736 wsfT—' ^—
Zygmunt Grudziński, urodzony w roku 1572, był kasztelanem w Biechowie i Międzyrzeczu, w roku 1621 został wojewodą inowrocławskim i w 7 lat później także kaliskim. Miał zaszczyt przyjmować w roku 1623 króla Zygmunta III na swoim zamku kórnickim. Pod względem religijnym nie zdradzał on — wychowanie otrzymał w szkole Ks. Ks, Jezuitów w Poznaniu — zwłaszcza w późniejszym wieku swego wyznania, drwiąc sobie z wszystkich wyznań chrześcijańskich. Zdaje się jednak, że narówni z swoim ojcem skłaniał się on ku braciom czeskim, którzy nieraz „szczycili się wojewody do ich wiary." Bratnia szlachta zaś z jego wyznań religijnych nie była mądra: jedni