0046

37

grobek, który Andrzej Karol ojcu wystawił; ostał się jedynie opis w księgach kościelnych, lecz kościół został po wojnach szwedzkich wspaniale odbudowany — trumny nietknięte przez

Szwedów pozostały na swojem miejscu — ale na magnackiej rodzinie zaciążyło dziwne i nieprzychylne fatum.

Trumny z zwłokami Zygmunta z Grudny Grudzińskiego, wojewody poznańskiego oraz jego żony Anny z Opalińskich — rodziców Andrzeja Karola —-

w podziemiach „Fary“ złotowskiej.

W środku trumienka z zwłokami małego Zygmunta, syna Andrzeja Karola.

Ośm lat potem spoczął obok dziadka i babki pierworodny

syiy Andrzeja Karola, mały Zygmunt, w złoconej trumience, a doskonale zachowany portret pokazuje nam miłe rysy tego, którego śmierć, wedle słów na nagrobku, była ,.Przyczyną żałoby ojca, łez matki, smutku rodziny, zmarłemu obrócenia się w proch — dla nas przykładem**.

Zygmunt Grudziński pozostawił troje dzieci: córkę Izabelę ■oraz synów Piotra Samuela i Andrzeja Karola.

r

Piotr Samuel otrzymał po ojcu starostwo mieściskie (1625), a z rąk swoich krewnych Opalińskich wykupił starostwo średz-kie (1631). Ożeniony z Katarzyną Komorowską, oddał młodemu synowi swemu Zygmuntowi Aleksandrowi starostwo