260
1648
Acdamatum, aby z pod szopy iść do Koła, i tam proposi-tam materkm od fana Marszałka konkludować ale prosił JMP. Wojewoda Braicławski, aby JMe na tak quendas notes, na tak deteskmćkim -paujmiatem, na hotmta merita ich stanów, że rpwudam dres będąc dites i s-plemUdi w dostatkach swoich, teraz ad miserabiJem przyszli egcstaiem, mieli respekt, a eheieli fraterne prospicere zdrowi a leli/ żeby do końca nie ginęli. Tu jnż mieszkać nie masz o c-zern, żebrać nie masz u kogo. Kiedy obduratae<CM>:eś.braterskie, uniami remedium Pana obrać, elek eyej skrócie, a tak salrabitur patria, restituetur statui nobilitas, i my łzy z oczn naszych jakokolwiek zetrzemy. Alias jeżeli dłużej taka niemiłość WMMPanów serca kn nam zatwardzi, nielża jedno o sobie radzić. Jest nas 20,000 plus minus.
Tu przerwał P. Podkomorzy Różański: zaraz contla-■nmtnm w pole z szopy do Koła. To jest imperiosa,vop dictato-rui, trzeba na nie z Koła odpowiedzieć. Porwali się wszyscy. Tandem uspokoiwszy to Panowie Marszałkowie, kończył mowę P. Wojewoda B rarławski, że: „moi MMPanowie nie jest tobvo$\lvmpeńosa, ale to jest vox lacrymosa, nieznośny ból w sercach żeśmy postradali wszystkięgoy i substancyej, naszych domów, braci naszych. Nic -nam już reliąuum, praeter nomen i goły tytuł; nie mamy się do czego rzucić, jeno do WMMPanów miłości, ztąd solmnina.szukać,- ztąd pomocy'. A kiedy neutrinu pmrstatis, opr śeicże się a nie szukać media takie, jakobyśms do końca zginąć uje musieli ale quibuscunqi<e mediis auticptam liherkitem, w którćjśmyisię z WMeią zarówno porodzili,«i pierwsze dostatki nasze mogli riiulicurdi -u - , .,
JMPanu Referendarzowi dziękował, że z prawa i statutu, cptocl debehtr utrapionej braciej, roto suo comprobcmt.
Intulit potem Pan Sawicki, Łowczy iMielnieki.,, aby skrypt ad archiwum podany na przeszłej konwokacyej o prze szłych Hetmanach tu in facie Pirip. był zdrapany. Czego esc re spentu urgent Litwa, żeb) zmiauka. nie była w7 konstytucyach aui też in arrhwo tu pamięć; zostawała, iż kiedj podawano Het mauów in defeetu uprzywilejowanych, pominąwszy Hetmanów X,est.wa Litewskiego.
* o