page0457

page0457



453

a osobno na trutnie, przy której to czynności towarzyszy jej stale kilka pszczół, i te żywią swą królowę mleczkiem i miodem, aby wzmocnić jej płodność, to znów skrzydełkami ją chłodzą i głaszczą macadełkami po całem ciele, a zwłaszcza po odwłoku, obiór matki a zabijanie matek zbytecznych, wyrzucanie trutni po spełnieniu ich roli, podział pracy w całej kolonii, trzepotanie gromadne skrzydełkami od czasu do czasu w celu wyparcia z ula powietrza gorącego i przewietrzenia mieszkania, tworzenie się rojów i wysyłanie w tym celu t. zw. isk jako kwatermistrzów — to wszystko może widza wprawić w osłupienie wielkie1).

Lecz oto przed nami twór jeszcze mniejszy, bo pełzak Arcella vulgaris, który nie ma nóżek właściwych, tylko wypustki z protoplazmy, zapomocą których po dnie kropli wody się posuwra. Niekiedy jednak zachciewa mu się przedostać się w górne warstwy kropli. Wówczas pod mikroskopem widać, jak powstają w jego ciałku banieczki gazu po trzy z każdej strony, i te banieczki rosną, aż Arcella, stawszy się lżejszą od od wody, spokojnie wznosi się do góry 2). Czasami radby pełzak przewrócić się na bok; wówczas banieczki tylko po jednej stronie ciałka powTstają, i Arcella, oparłszy swe pseudopodia o górną powierzchnię kropli, wędruje po niej dowolnie. Wiadomo, że dla ślimaka ogrodowego ciepłe i suche powietrze jest zabójcze, i że dlatego trzyma się on stale miejsc wilgotnych i ocienionych, i że mu po ciepłem deszczu jest najmilej. Otóż jeżeli ślimak znajduje się w warunkach niekorzystnych dla niego co do stopnia wilgoci, wówczas cofa się w głąb swej skorupy i w jej wylocie pozostawia po sobie błoneczkę przeźroczystą, rozpostartą jakby parawan szczelny, za którym powietrze może się utrzymać jakiś czas w stanie więcej wilgotnym. Jeżeli atmosfera staje się jeszcze więcej suchą, ślimak cola się jeszcze głębiej, i poza pierwszym tworzy drugi lub trzeci parawan. Jeżeli zaś zimno poczyna mu za zbliżeniem się zimy dokuczać, nie poprzestaje on wtedy na błonkowatej za-

‘) Por. Dr T. Ciesielski: Bartnictwo czyli hodowla pszczół dla zysku. Lwów 1888. Część I.

*) Por. X. Maryan Morawski T. J.: Celowość w przyrodzie. Kraków 1901, str. 55.

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
. t.Arr, to ścinanie dotyczy, jesu uvs na Wielkość powierzchni, której to ścinaj sin# a więc napręże
na stole Na stole Mruczek i Kajtek to sprytne zwierzaki. Opowiedz, co takiego zmajstrowały te szelmy
ax Marta idzie do łazienki na wieczorną toaletę. Pokoloruj to. co będzie Jej potrzebne. Przekreśl rz
23(1) 5 Marta idzie do łazienki na wieczorną toaletę. Pokoloruj to, co będzie jej potrzebne. Przekre
Na skałach?lvados6 _ Sygictyiteki, Na skałach Calvados (6 stron j TTcena świata ł towarzyszące jej u
Pict0027 (14) Tolerancja na działanie opioidów rozwija się szybko; towarzyszy Jej zespól fizycznych
Slajd27 (3) Cena to pieniężny ekwiwalent jednostki towaru. Cena równowagi to cena, przy której wielk
Każde dziecko to potrafi Część 4 (14) ... maty chrząszczy£ Listki koniczyny nadają się doskonale na

więcej podobnych podstron