klsti306

klsti306



335


T*rmrr*T. K 08BOBKA WICI I WŁÓKKA

łorusi oddziałały silne wpływy zachodnio-europejskie (niemieckie). — Drugi wniosek, wzmocniony przez identyczność udoskonalonego warsztatu i innych ulepszonych narzędzi tkackich małoruskich i zaohod-nio-słowiańskich z zachodnio-europejskiemi, a w szczególności z nie-mieckiemi, opiera się na bardzo licznych pożyczkach słownych z tkackiej nomenklatury niemieckiej, w jakie obfituje słownictwo techniczne zachodnio-słowiańskie i małoruskie. Jest przytem rzeczą zasługującą na uwagę, że, gdy chodzi o rdzenną Polskę, w pożyczki podobne szczególnie obfitują gwary małopolskie.

Pierwszy wniosek, stwierdzający dawność techniki tkackiej u Słowian opiera się na zasadniczej tożsamości całej niemal tkackiej nomenklatury we wszystkich tych krajach słowiańskich, które nie pod-legły przemożnym wpływom zachodu. Nietylko słownictwo, związane z czynnościami tkackiemi, lecz również i nazwy przeważnej większości narzędzi pomocniczych, od międlicy począwszy, a na warsztacie tkackim i jego częściach kończąc, wszędzie są jednakowe.

345. Odstępstwa istnieją, ale naogół są bardzo nieliczne. Tak naprzykład ogólno-słowiańska nazwa grzebienia tkackiego, znana zresztą i w języku polskim (bardo), została jednak naogół w całej językowej Polsce zastąpiona przez inną (płocha). Wał tkacki zwie się u nas nawojem; podobnie — na Białorusi i poeześei na Wielkorusi. Natomiast Małorusini zwą go vor*oty ło, a ten termin jest w po-wszechnem użyciu u Bułgarów, Serbochorwatów etc. Ostatnia rozbieżność tłumaczyć się zdaje bardzo łatwo. Istnieją wskazówki, że pierwotnie u Słowian każdy z dwu wałów w krosnach (to jest i przedni i tylny) miał osobną nazwę; specjalnie zaś nazwa nawoju odnosiła się prawdopodobnie do wału tylnego, używanego do nawijania osnowy; dziś jeszcze u Serbów nawojem nazywają dwie soszki, na które zakłada się tylne vratilo przy nawijaniu osnowy (ob. § 339), zaś Wielkorusi nawojem zowią wał tylny.

340. Pomijając podobne niezgodności i odchylenia, bogate słownictwo tkackie jest naogół uderzająco jednostajne i nasz wniosek, stwierdzający dawność tkactwa u Słowian, nie może podlegać najlżejszemu wątpieniu. Z tem zaś w zgodzie pozostaje znany nam już fakt niezmiernego rozpowszechnienia techniki tkackiej na kuli ziemskiej. Widzieliśmy, że krosna, w zasadzie identyczne ze słowiańskieini, spotykają się nietylko w całej Europie, ale też w południowo-zachodniej Azji oraz w północnej Afryce, krosna zaś bardzo do tamtych bliskie posiadają zasiąg oparty z jednej strony o ocean Atlantycki z drugiej zaś — o Spokojny. Jeszcze większe rozpowszechnienie mają prymitywniejsze urządzenia, zastępujące rozwinięte warsztaty. — Jednak niektórym ludom północnej Azji, a mianowicie północnym i wschodnim Ugrom, syberyjskim Samojedoiu, Tunguzom it. d. tkactwo według U. T. Sireliusa znane nie jest. Nie jest też znane według Kuftina


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
klsti300 329 R03DZIAŁ B. OBRÓBKA WICI I WŁÓKNA wet na wschodniej Wielkorusi (w gub. permskiej) już p
III.2. Oddziaływania fundamentalneGrawitacyjne ♦    Zachodzą między
Siły jądrowe Oddziaływania silne wiążą nukleony w jądrze Mają krótki zasięg, do 2xl0 15m, dla
116-2. Pr/cwodnik po Oddziale, wydany w ramach projektu ..Europejskie Centrum Numizmaty ki Polskiej
skanuj0010 (263) 12.12.2005 GÓRNICTWO OGÓLNE - wykład 10 emat: Oddziaływanie eksploatacji złóż. iłów

więcej podobnych podstron