Techniki, moja praca dyplomowa zajęła II miejsce w kraju w kategorii pomysł techniczny. Jut trochę wcześniej postanowiłem kontynuować edukację w tym kierunku. Padło na Politechnikę Wrocławską, Wydział Elektroniki, kierunek Elektroniku i Telekomunikacja. Ter. star rzeczy również utrzymuje się do chwili obecnej:) - dokładnie jestem studentem IV roku. na specjalizacji Aparatura Elektroniczna. Wasze pismo towa rzyszyło mi przez ten czas z. różnym powodzeniem, szczególnie później miałem możliwości coraz rzadziej czytywać, choć ostatnio udało mi się te zaległości nadrobić. Nie ma jak dobrze zaopatrzona biblioteka:), ale niestety pewnie nie wszyscy mają możliwości dostępu.:(
Przez te ...oj, to jut i f- 7 lat! od kiedy zacząłem czytywaćEdW (dla Was nawet V). sporo się zmieniło. Chyba nic nie pędzi rak szybko w swoim rozwoju jak elektronika i wszystkie dziedziny pokrewne. Osobiście przekonałem się, że prawdziwa wiedza musi być zdobywana przez lata wytrwałej pracy na różnych płaszczyznach - nie wystarczy w iedza szJcolna/uczelniana ani czysto praktyczna Wasze pismo tatkiem dobrze spełnia swoją rotę - jest „dla Wszystkich", praktycznie przedstawia wiele zagadnień i jest dobrym uzupełnieniem na drodze eduka-cyjnej każdego młodego elektronika.
„Starzy wyjadacze " również, mogą znaleźć coś dla siebie. Oby tak dalej.
Inicjatywa stworzenia portalu internetowego?
Najpierw pomyślałem, że może to być efektywne uzupełnienie czasopisma. później, te to konieczność „rynkowa". Prawda (jak to ma w zwyczaju) pewnie jest gdzieś pośrodku. Uzupełnienie, ponieważ Internet jest szybkim i dostępnym medium komunikacyjnym; konieczność, ponieważ konkurencja ma portale, istniejef i dobrze sobie radzą serwisy komercyjne, dlaczego więc zostawać w ryle?
Szkopuł jak zawsze tkwi w szczegółach. Żeby przedsięwzięcie się udało, trzeba to zrobić dobrze. Co to znaczy? Możecie zapytać. Moja odpowiedź będzie następująca: bardzo dobrze!, czyli lepiej niż konkurencja, która zrobiła to wcześniej. Macie spore możliwości i ich nie wykorzystanie byłoby poważnym marnowaniem zasobów.
Przykładowo - Wasze dobre artykuły i opisy projektów „ walają się ” po zasobach sieciowych, jak podejrzewam pewnie rzadko zgodnie z prawem i autoryzacją. Aby przeczytać serię „ Wszystko o lutowaniu * czy „Wykonywanie płytek drukowanych w warunkach domowych", trzeba zebrać po 2, 3, 4 wydania w bibliotece i leserować; nie mówiąc jut o serii Protela. Nikt o zdrowych zmysłach nie kupi numerów archiwalnych, aby z każdego mieć kilka interesujących stron W szerokich „ zasobach " sieciowych zapewne znajdzie się ” może nie pełny opis. słabej jakości skan/ksero ale w końcu ktoś rui to wpadnie i zrobi to wystarczająco dobrz.e, szkoda tylko, żr ca Waszymi plecami = 100% nielegalnie (czym jak czym. ale w Polsce tym to prawie nikt się nie przejmuje). Można ubolewać nad takim stanem rzeczy, ale tak być oczywiście nie musi! Wystarczy zrobić na portalu zakładkę tematyczną np.
, Encyklopedia Młodego Elektronika" albo „Skrzynka/Kufer dobrych tekstów” i umieścić tego typu szlagiery, chętni na pewno się znajdą i dostaliby informacje z pierwszej ręki. Tc artykuły nie mają przecież charakteru tak kome rcyjnego jak sprzedawane kity i można chyba je udostępnić.
Podobnie jest z oprogramowaniem. Wszędzie promowane jest prawie tylko rozbudowane i,. superwypasione ”, naturalnie b. drogie i dostępne tylko dia bogatych firm i zakładów. Efekt? Prawie wszyscy je mają i się cieszą, mały detal jak powyżej = 100% nielegalnie. Można ubolewać nad takim stanem rzeczy, ale tak być oczywiście nie musi! Jest oprogramowanie darmowe, wielu użytkownikom w zupełności wv-s tarczy, jest łatwiejsze do nauczenia (szczególnie na początku) i łatwiejsze w obsłudze Opisywaliście je na łamach pisma, czy nie można by it h było aktualizować i umieścić na serwerze FTP wraz Z opisami? Ewentualnie na bieżąco podawać informacje, gdzie można je znaleźć i możliwie szybko pobrać.
Inna sprawa - forum dyskusyjne i publikacje Czytelników. Dobrze zauważono >v miniankiecie, że interakcja jest kluczowa i okazuje się bardzo korzystna. Wicie dobrych projektów opracowali Czytelnicy, ich publikacja jest powodem do dumy dla autora, nowym i ciekawym spojrzeniem na problem bądź początkiem do szerszej dyskusji, która może zaowocować kolejnymi udoskonaleniami, modyfikacjami. Rozwija to wiedzę i umiejętności projektowania - tylko to trzjeba opublikować szerszej społeczności internetowej, wydaje mi się bowiem że część elektroników to bardziej internauci niż Czytelnicy, a mogą wmieść coś nowego. (...) Zachęcacie w różny sposób wytrwałych Czytelników do współpracy. To znakomicie... (...)
Z pewnością będę uważnie śledził poczynania i efekty. Życzę Wani jak najlepiej i wierzę (czyli wiem i jestem pewny), ze się uda! (...)
Pozdrawiam!
Z poważaniem, Krzysztof Matros
Zwracam się do redakcji miesięcznika EdW o wyjaśnienie w sprawie drobnych ogłoszeń - bezpłatnych. Wysłałem do Redakcji EdW na nazwisko... dwa kupony z ogłoszeniem na początku listopada 2004r. i nie zostały wydrukowane. Następnie wysłałem też dwa kupony na nazwisko... i tez nie zostały wydrukowane (wysłałem w grudniu 20Mr.).
Pytam, co to się u Was u’ Redakcji robi może panuje jakiś bałagan i listy od Czytelników wyrzucacie do kosza. Ja jestem prenumeratorem EdW. (...)
Moje pytanie ? Dlaczego nie. wydrukowano moich ogłoszeń? Proszę o odpowiedź listowną!
W dzisiejszym Uście do redakcji EdW włożyłem 3 szt. kuponów z ogłoszeniami. Jeżeli też nie wy drukujecie tych ogłoszeń, to ja zrezyg nuję z prenumeraty czasopisma EdW na rok 2005.
Z poważaniem.
DK
Ponieważ problem ten pojawia się co jakiś czas i dotyczy także n-nyeh naszych Czytelników, chcielibyśmy odpowiedzieć nic listownie, lecz na łamach pisma. Przykro nam bardzo, żr nasz miły Czytelnik przeżył zawód z powodu nieopublikowaria ogłuszenia Chcielibyśmy uprzejmie poinformować, że NIGDY nie wyrzucamy listów' do kosza. Mamy ogromny szacunek dla naszych Czytelników, choć nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć na każdy list - jest to fizycznie niemożliwe!
Może się jednak czasem zdarzyć, że list z dopiskiem Krzyżówka tiafia wprost do pudełka z rozwiązaniami krzyżówek z danego miesią ca. a potem okazuje się. że koperta zawiera tez inne materiały, na przy kład bieżące ogłoszenia. Dlatego bardzo prosimy zaznaczać na kopercie pełną zawartość przesyłki.
Bardzo prosimy o zrozumienie, cykl wydawniczy trwa i ogłoszenia ukazują się me w następnym miesiącu po nadesłaniu ogłoszenia, czasem nawet „muszą one czekać w kolejce”. Faktem jest. /e niektóre ogłoszenia kasujemy, np „Sprzedam program Prote! 2004 za 2.0 zl” (oryginalny kosztuje w promocji 24995 PI N netto) lub „Zatrudnimy kelnerki do pracy w Niemczech", ale chyba jest to zrozumiałe.
Jakub Boratyński.........Glinik
Marian Caruk........... Lubań
Daniel C/atliulowski .... Zamość
Adam Czerniawski......Szczytno
Piotr Dąbkowski Hejdyk
Paweł Frankiewicz......Pabianice
Dariusz Iwanoczko .. Brzeg Dolny Henryka Kapczyńska Sopot
Agnieszka Knriińska .... Białogard
Marcin Kurtowicz.....Bolechowo
Marek Koba Mielno
Marian Krajewski....... Gdańsk
Radosław Krawczyk . . Ruda Śląska
Janina Klinka........Giżycko
Wiesław Kuźnia.........Kraśnik
Krzysztof Łebski..... Chotomów
Grzegorz ł.odziana .. Bielsko-Biała
Jan Marczewski.......Warszawa
Krzysztof Ma tras.......Połaniec
Andrzej Matuliński......Otwcck
Artur Orłowski......Legionowo
Andrzej Pisarski..........Zabrze
Piotr Kaczyński... ......Gdynia
Jakub Siwiec............Tarnów
Jakub Sobański..........Rudka
Eliza Suchocka.......Chmielów
Krzysztof Wielechowski.. Klonowa Łąka
Wojciech Wierzbicki . . Katowice
Konrad Zawada.....Łabunie
Stanisław Zawadzki.......Opoic
Sławomir Złiyrad......Chmielów
Damian Ziółkowski Łódź
Elektronika dla Wszystkich Kwiecień 2005 9