106 AUGUST STRINDDERG
stron druku i całą godzinę gry. Forma jest zatem nienowa, ale wydaje mi się moją własnością i być może dzięki zmienionyrh prawidłom smaku ma szanse stać się zgodną z duchem czasu. Chciałbym zdobyć w przyszłości publiczność tak wychowaną, żeby umiała wytrwać przez cały spektakl w jednym wielkim akcie. Ale to wymaga uprzednich badań.
Żeby jednak dać publiczności i aktorom chwile wypoczynku, nie pozwalając równocześnie widzom otrząsnąć się z iluzji, włączyłem do sztuki trzy formy artystyczne, wszystkie należące do dramaturgii, a mianowicie monolog, pantomimę i balet, pierwotnie związane ż antyczną tragedią, bo dawna monodia stała się teraz monologiem, a chór — baletem.
Monolog jest dziś wyklęty przez naszych realistów jako nieprawdopodobny, ale jeśli go umotywuję, uczynię go prawdopodobnym, będę mógł posługiwać się nim z korzyścią dla sztuki. Jest przecież zupełnie prawdopodobne, że mówca spaceruje sam po pokoju i czyta sobie głośno swoje przemówienie, że aktor powtarza głośno rolę, służąca rozmawia ze swoim kotem, matka gaworzy z dzieckiem, stara panna grucha do papugi, człowiek śpiatcy mówi przez sen. I aby raz dać aktorowi okazję do pracy samodzielnej i na chwilę uwolnić go od batuty autora, najlepiej, żeby monologi nie były napisane, tylko zaznaczone. Skoro bowiem dość obojętne jest, co ktoś mówi we śnie, do papugi czy do kola, jeśli to nie ma wpływu na tok akcji, to zdolny aktor, wczuwająćy się w nastrój i sytuację, może to zaimprowizować lepiej od autora, któremu trudno z góry wyliczyć, ile i jak długo wolno mówić, żeby nic dać publiczności otrząsnąć się z iluzji.
Jak wiadomo, teatr wioski powrócił na niektórych scenach do improwizacji, rodząc w len sposób aktorów, którzy tworzą, jednakże według planów autora. Jest to, być może, postęp albo kiełkowanie nowego rodzaju sztuki, którą można by nazwać sztuką „wypowiadania”.
Tam gdzie monolog byłby nieprawdopodobny, zastosowałem pantomimę, w czym pozostawiam aktorowi jeszcze większą swobodę tworzenia — i zdobycia samodzielnej chwały. Żeby jednak nie przeciążać publiczności nad miarę, każę w tych miejscach muzyce, dobrze uzasadnionej zresztą tańcami w czasie obchodów świętojańskich, przyczyniać się do wytworzenia iluzji w czasie niemej gry aktora. Proszę, żeby dyrygent dobrze zastanowił się nad wyborem odpowiednich utworów muzycznych, tak aby nie powstał jakiś obcy nastrój, czy to skutkiem reminiscencji z modnych właśnie operetek lub utworów tanecznych, czy też z melodii zbyt ludowych.
Balet, który wprowadziłem do sztuki, nic może być zastąpiony tak zwaną sceną ludową, ponieważ sceny ludowe są grane zawsze kiepsko, a wielu błaznów chciałoby z pewnością wykorzystać okazję do robienia dowcipów, niszcząc przez to iluzję. Ponieważ lrd nie improwizuje sam swoich złośliwości, lecz wykorzystuje materiał już gotowy, któremu można nadać podwójny sens, nie napisałem sam piosenki satyrycznej, lecz wziąłem ją z mało znanej scenki ludowej z tańcami, którą zanotowałem kiedyś w okolicach Sztokholmu. Słowa jej nic trafiają wprawdzie w samo sedno sprawy, lecz tylko w pobliże, ale tak też ma być, bo chytrość '(słabość) niewolnika nic pozwala na otwarte ataki. A więc żadnych gadatliwych wesołków w poważnej akcji, żadnego szczerzenia zębów w sytuacji, w której zamyka się grobowiec rodu.
Z malarstwa impresjonistycznego13 zapożyczyłem nicsymc-tryczność, urywkowość dekoracji i uważam, że dużo przez to zyskft-
13 W ostat lim trzydziestoleciu XIX w. jako reakcja na sztukę akademicką powstał w plastyce, przede wszystkim francuskiej, kierunek głoszący utrwalanie wrażeń osobistych twórców, nazwany impresjonizmem od tytułu obrazu Claudc Moneta Impresja — wschód słońca, rozwijający się po pierwsze lata XX w. Najwybitniejsi jego przedstawiciele, prócz wymienionego Moneta: Camillc Pissarro, Augustę Renoir, Edgar Dcgas. Najcharak-terystycznicjsze cechy impresjonizmu to efekty stosunków światła i koloru (refleksy), swoboda techniki, asymclryczność kompozycji, skrótowość i szkicowość. jest impresjonizm niezwykle ważnym etapem rozwoju sztuki nowoczesnej nie ograniczającym się tylko do plastyki.