t54 Włgdatew RMycatit
i Plropaw* Telewizyjnych _lf stebie - At hame". którego organizatorem jest TY?. Enofeisił lait Telewizji Etnicznych EEBA ora Circom Regional. Festiwal ten jest pa^flen światowej twórczości tekwizyjnej poświęconej tematy-cettMratj. W hnbtsie rywalizują filmy i reportaże o grupach etnicznych, poza konkursem odbywają się także projekcje filmów z tej tematyki. Festiwalowi towarzyszą koncerty muzyczne, koofcrencje oraz warsztaty dla dziennikarzy. Celem tego przedsięwzięcia, co podkreślają organizatorzy, jest przedstawienie roli. J*fc* mogą i powinny pełnić media w szerzeniu wiedzy o tych społecznościach czy też pomocy w razwiązywarrtu problemów tych grup. Szczególne zadanie przypada tu telewizji, która może pomóc w przełamywaniu uprzedzeń i stereotypów; a także w budowaniu poczucia wartości w łasnej tożsamości kulturowej 2. „Etniczne klimaty’* to kontynuacja cyklu „U siebie". Reportaże z tej serii przygotowywane są przez ośrodek krakowski telewizji. Prowadzącym program, nazywanym przewodnikiem po świecte mniejszości, jest znany dziennikarz Brian Scott pomysłodawcą cyklu zaś i głównym autorem reportaży - Waldemar Janda. W każdym odcinku programu prezentowana jest inna grupa etniczna. Mowa więc była między innymi o Litwinach i ich problemach z zachowaniem tożsamości; o młodych Kaszubach, którzy kultywują tradycje i zwyczaje swoich rodziców i dziadków; o tym. czy napisy na pomnikach mogą sprzyjać pojednaniu połsko-ukraińskiemii; jakim miastem jest Gdańsk - czy jest miejscem spotkania kultur, grap etnicznych, miastem wielokulturowym; co znaczy dla Romów taniec i śpiew. Tematem pierwszego z reportaży w tym cyklu było JRadio Racja". Dotyczył on znaczenia mediów lokalnych, regionalnych w etnicznym środowisku, na przykładzie audycji radiowej przygotowywanej w Białymstoku dla mniejszości białoruskiej. Program „Etniczne klimaty" ma. według pomysłodawców, zainteresować widza, głównie tego większościowego, nie tylko samą treścią, ale także formą przekazu. Podobnie jak wiele innych omawianych programów, ma on przybliżyć widzowi współczesne, codzienne problemy, sukcesy mniejszości oraz ich kulturę, tradycje i język. Wszystko to poprzez postaci ciekawych, aktywnych i twórczych ich przedstawicieli prezentuje w reporterskiej formie Brian Scott. Reportaż, będący głównym elementem każdego wydania, dopełniany jest felietonami, często prezentowanymi w językach mniejszości z polskimi napisami.
W trzeciej grapie tematycznej znalazły się te programy, w których poruszane są tematy dotyczące mniejszości lub pojawiają się jakieś wzmianki o nich:
1. „Kw artet" - magazyn regionów czwórki wyszehradzkiej emitowany jest w TYP 3. Przygotowują go dziennikarze czterech publicznych telewizji: czeskiej, słowackiej, węgierskiej i polskiej (ośrodek rzeszowski). Program przygotowany jest w języku polskim i można uznać, że jest on bliższy tematyce wzajemnych relacji i stosunków między tymi czterema narodami niż problematyce mniejszości. Także i w tym cyklu poruszane były na przykład tematy mniejszo-
22 A. Sadowski, T. Skoczek, op. ciL, $. 23.
tó ukraińskiej i łemkowskiej w Polsce oraz problemy mniejszości w pozostałych )M§M* Grupy Wyszehradzkiej. Jednak, zdaniem KRRiT. nie można uznać go /a spełniajmy ustawowy wymóg uwzględniania potrzeb mniejszości narodowych i etnicznych.
2. ..Kowalski i Schmidt'" nadawany jest zarówno w paśmie regionalnym, jak i wspólnym programu 3 TVP. W audycjach z tej serii tematy dotyczące mniejszości pojawiają się sporadycznie. Można je raczej uznać za cykl audycji o wzajemnej współpracy polsko-niemieckiej oraz problemach wspólnych dla społeczności po obu stronach granicy, jak na przykład wychowanie dzieci i organizacja zajęć w przedszkolach, zajęcia sportowe w szkołach czy sondy uliczne, przeprowadzane w Polsce i w Niemczech na temat zaufania do polityków.
Można by wymienić wiele innych programów (część z nich pojawiła się w zaprezentowanych wcześniej zestawieniach), które nadawca publiczny zakwalifikował do grupy spełniającej wymóg ustawowy dotyczący mniejszości narodowych i etnicznych. Widać jednak, że ocena KRRiT wyraźnie różni się od tego. co zdaniem nadawcy publicznego zostało zakwalifikowane jako programy dla i o grupach etnicznych.
Społeczności etniczne w Polsce oczekują, że programy dla nich i o nich będą częściej gościć na antenie Telewizji Polskiej. Zależy im na tym, by wydłużyć czas emisji oraz ustalić ich stałą porę i uatrakcyjnić zarówno treść, jak i formę przekazu. Pod koniec 2002 roku. na zlecenie Biura Programow ego Zespołu Badań i Analiz Medialnych TVP, TNS OBOP przeprowadził badania, których głównym celem była ocena programów dla grup etnicznych w Telewizji Polskiej. Oceny tej dokonali przedstawiciele wybranych grup etnicznych (niemieckiej, ukraińskiej, słowackiej, białoruskiej i kaszubskiej)23.
23 Najważniejszym celem badawczym było poznanie głównych źródeł informacji o sprawach mniejszości narodowych i określenie wśród nich pozycji programów emitowanych przez Telewizję Półską oraz jakie funkcje spełniają w życiu tych grup i jakie są potrzeby widzów w tym zakresie, szczegółowa ocena pięciu programów adresowanych do mniejszości: „Schlesische Wbchenschau". „U siebie”, „Sami o sobie”. „Telenowyny”. ..Rodno zemia”. Badanie to zostało przeprowadzone metodą zogniskowanych wywiadów grupowych, wśród przedstawicieli grup narodowych i etnicznych. Uczestnikom zaprezentowano odcinek jednego z pięciu programów dla mniejszości Badanie zrealizowano w terminie od 25 listopada do 9 grudnia 2002 roku. Głównymi kryteriami dobom respondentów były deklaracje przynależności do określonej grupy narodowościowej łub etnicznej oraz oglądanie programów telewizyjnych adresowanych do mniejszości niemieckiej, słowackiej, ukraiń-■kiej, białoruskiej i kaszubskiej. Dodatkowym warunkiem był brak zaangażowania w stowarzyszeniach i organizacjach kulturalnych lub społecznych działających w ramach mniejszości.