nu r/ccz zróżnicowanego podejścia do powstających na Wschodzie ftodmiotów państwowych. Jasne wyłożenie priorytetów polityki europejskiej RP (integracja z polityczno-wojskowym i i gospodarczymi strukturami świata zachodniego oraz akcentowanie woli ustanowienia dobrych stosunków z sąsiadami) skutecznie zamortyzowało przy tym ewentualne ujemne dla Polski konsekwencje rozpadu imperium. Pucz w Rosji 1991 roku zmieni! podejście Zachodu do szczególnie interesującej nas sprawy rozszerzenia NATO o państwa Europy Środkowo-Wschodniej. Rozpoczęta wówczas na Zachodzie debata „za i przeciw” temu procesowi trwa do dziś. Fakt, że jako pierwsze państwo wyzwoliliśmy się spod sowieckiej dominacji i ustroju komunistycznego określił dynamikę zmian jakościowych w Europie Środkowej i w samym ZSRR, co przyśpieszyło uzyskanie niepodległości przez naszych najbliższych sąsiadów na Wschodzie. Był to bardzo korzystny dla Polski scenariusz wydarzeń, który nasza dyplomacja zdołała w pełni wykorzystać, normalizując i regulując stosunki ze wszystkimi nowymi sąsiadami. Polska jest dziś jedynym krajem w regionie mającym traktatowo ułożone stosunki ze wszystkimi państwamijZ którymi graniczy.
Słychać niekiedy głosy, że mogliśmy po 1989 roku być bardziej skuteczni w naszej polityce wschodniej. W ocenach trzeba jednak brać pod uwagę również obiektywny fakt ograniczenia polskich możliwości w tym zakresie. O ile - w ramach ograniczonych zasobów, jakimi dysponujemy - możemy działać na r/ccz rozszerzenia na tym obszarze naszej obecności gospodarczej, naukowej, kulturalnej, zwiększać zakres opieki konsularnej itd., o tyle mamy ograniczony wpływ na procesy umacniania suwerenności u naszych wschodnich sąsiadów. Te zależą przede wszystkim od stanowiska Rosji, postawy sił rządzących nowymi państwami, zdolności do przezwyciężania przez nich samych wieloletniego zacofania gospodarczego i wpływów dawnego ustroju.
Wydarzenia w Rosji 1991 roku (pucz), 1993 roku (rozpędzenie siłą parlamentu) czy 1994 roku (Czeczenia) świadczą i przypominają o tym, że korzystny splot wydarzeń zewnętrznych w Europie Wschodniej nie okrzepł dostatecznie, a wobec pojawiających się zagrożeń nie ma wystarczających zabezpieczeń, choćby w postaci instytucjonalnej infrastruktury bezpieczeństwa dla tej części Europy. Państwa, które odzyskały suwerenność po rozpadzie imperium sowieckiego, są zbyt słabe, by móc obecnie udzielać sobie skutecznych gwarancji politycz-t« t hi wojskowych. W przeszłości sojusze państw położonych między Niemcami i Rosją nic odegrały roli odstraszająccj (vidc Mała linienia) i a dłuższym okresie nic stały się także czynnikiem sprzyjającym ■ ibilizacji regionalnej. O ich ograniczonej skuteczności świadczą, i i . w wielkiej mierze, podejmowane w tej części Europy inicjatywy n i r/ecz bezpieczeństwa regionalnego i współpracy (Grupa Wyszch-nl/ka czy Rada Państw Morza Bałtyckiego). W ich formule działania mc /dolano, jak do tej pory, wyjść poza luźne porozumienia i dcklara • i* »• współpracy.
Polska polityka wschodnia po 1989 roku, choć krytykowana przez mi których w szczegółach, miała w sensie strategicznym dwutorowy Imroklcr, który w ostatecznym rozrachunku okazał się skuteczny.
' jednej strony popieraliśmy bowiem proces budowy niepodległości u is/ych sąsiadów bez ingerowania w sprawę ich dobrowolnych ukła-1 v / Rosją (co zresztą nic byłoby realne, jeśli uwzględnić na przykład i "'.podarczc uzależnienie tych krajów od Rosji). Z drugiej strony stosunkach z. Moskwą byliśmy gotowi zdecydowanie bronić nasze j murcnności oraz zmierzaliśmy do odbudowy i rozwoju współpracy •|łi>darczcj, starając się unikać wszelkich działań, które mogłyby i prowadzić do zaostrzenia stosunków na płaszczyźnie politycznej.
Minimalizacja i odrzucenie wzajemnych polsko-rosyjskich antagu-m/mów historycznych leży w interesie naszego bezpieczeństwa i roz-' m|u. Choć nic można dziś wykluczyć ewentualności najgorszych ■ Mariuszy rozwoju wydarzeń w Rosji, nie należy równocześnie tracić i">la widzenia szansy, że po osiągnięciu stabilizacji i niezbędnych 11łvobrażeniach wewnętrznych nasi wschodni sąsiadzi staną się dla •>. w bliższej Jub dalszej przyszłości bardzo ważnymi partnerami kontaktach gospodarczych i politycznych.
Po bezwarunkowym uznaniu naszej granicy zachodniej przez zjed-
...../one Niemcy, za kolejne ważne osiągnięcie dyplomacji 111 RP
......na uznać bezkonfliktowe wycofanie wojsk rosyjskich z naszego
i> i vlorium. Włączenie zaś Polski do NATO, choć trudne do precyzyjna i -określenia w czasie, ma szanse stać się punkiem zwrotnym także Mosunkach z Rosją, gdyż podkreśliłoby stały instytucjonalny zwią-k Polski ze światem zachodnim.
69