skanowanie0018 (16)

skanowanie0018 (16)



czeniem zdrowego,. szlachetnego, rozsądnego i religijnego ppglądu." 2 Dla “SMWm^riEl^o^^^żęllkie -uwielbienie życia ma charakter religijny. „Brzezina" jest cała przesiąkn^taytym poglądem, kfórego najifepżs-zego ? rodowodu należy szukać w pogańskiej „idligii życia" Fryderyka Nietzschego. Mamy w niej' do czynienia* "z"“dionizyj ską religijnością, która w poezji znalazła swój przejmujący wyraz w znakomitej „Piosence dla zmarłej".3

^Jeżeli śmierć stanowi źródło życiajio — konsekwent-ijii:^^^„Bfźe'zinę'' należy uznać za po.chwiaŁe-.wiitalizmu. Wyrażono już taki pogląd.4 Jest on w zasadzie słuszny/ale oczywiście nie-Mnożna na nim poprzestać.

- W roku 1892 Ignacy Dąbrowski ogłosił swą pierwszą Jnajlepszą powieść, jedno z najwyższych osiągnięć' 'prozy polskiej w epoce Młodej Polski, słusznie po wojnie przypomniane przez Hugona Malanówicza i kra-kowskigJWydawnićtwo Literackie. Powieść nosiła ty-tuł ^Śmierć"- * i' została opatrzona podtytułem: „Stu-dipm^^Na jej fabułę składa się przenikliwy, natura-listycźny opis świadomości f/konającego na gruźlicę młodego-człowieka. Rzecz jest więc bliska „Brzezinie", ze względu ńa samą treść. -Otóż, jest taki moment, kiedy skazany na śmierć gruźlik dokonuję bez-.'względnej krytyki witalizmu, światopoglądu, który dotychczas, był mu 'bardzo bliski. „Teoria witalizmu wytłumaczyła .istnienie organizmu i także zdawało mi się,

. że ją doskonale rozumiem. Jeżeli wynikały jakieś wątpliwość! pod względem rozumienia tycłi pojęć, odkładałem gruntowne ich zgłębienie na później, na jakiś czas nieoznaczony, odległy..." Gruźlik ten obywał się bez „idei metafizycznych" <i oczy miał zwirópone nie ku niebu, lecz ku ziemi. ,/Na .życiu -||| twierdził — opie- i ramy wszystko,' dla niego pracujemy ciągle, nic poza nim nie dostrzegając. I żyf: z tym dobrze/ ale żyć

tylko; a gdy umierać przyjdzie, stajemy się pastwą rozpaczy/r? Spowięd^ ta 'była oskarżeniem pokolenia pozytywistycznego o r e zygna c ię; ź- prdy ematyki metafizycznej, ale dla nas'ważniejszy jęst inny jej aspekty Niezależnie od zdania autora w- sprane:?witalizmu, niezależnie więc od słów, jakie przypisał on umierają§| cemu, Dąbrowski postawił swego bohatera wobec pewnego „ałbo-albo". [W obliczu śmierci zarówno całe dotychczasowe konkretne, jedyne życie człowieka, jak i życie jako fenomen organiczny, przekształca się albo w fatalny nonsens, albo też nabiera najwyższego znaczenia. Śmierć przekształca więc życie w totalny bezsens lub w najwyższą wartość. Na każdą z tych prawd autor poWinien był spojrzeć z dwóch perspektyw: z perspektywy konającego i pozostającego przy życiu. Utwór Dąbrowskiego został jednak napisany w formie dziennika umierającego. Całość problematyki, włącznie ze świadomością patrzących na konanie, została tedy ujęta tylko i wyłącznie z punktu widzenia skazanego na śmierć. Forma Scherzahlung, całkowicie eliminująca obiektywnego narratora, uniemożliwiła ujęcie zjawiska z dwóch punktów widzenia. Życie i śmierć zostały poddane jedynie osądowi człowieka,' którego kruchy pozytywistyczny scjentyzm nie wytrzymał nacisku „bojaźni i drżenia". W tej specyficznej' narracji w pierwszej osobie, jaką jest dziennik umiefljąćego, znalazło Więc wyraz typowe dla moderniźmu lrakto-wanie 'śmierci jako samodzielnej i nadrzędnej' idei. Prawdę lnóże 'wyrazić jedynie konający, albowiem tyl-7TŚ©5>» widzi byt i‘nicość iż perspektywy ś&i^^ -Myśli' i gesty pozostających przy życiu poznajemy jedyńię. poprzez świadomość umierającego. Młodopolska,.fascynaeja_ śrpiercńa..jMyira!^la .się więc w samym5, wyborze formy dziennika umierającegór dzięki której' powieść Dąbrowskiego — używając określenia Tomasza Man-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0026 16 czenia zdrowego rozsądku, tylko pewność ma miejsce albo absolutny sceptycyzm. Logika zdr
skanowanie0023 (16) 4O.03- «0£AUFOV)CMY(ft w sto AM .GfcWft ^^moiuYa op»*sotoG>-<^rawo*yca aJ
skanowanie0026 (16) 50óWT *    ) V^6e pe£łv*Uj ™u> s^toooofccootczc^* Sp&O^ofe
skanowanie0040 (16) Propozycje profilaktyki antybiotykową osób dorosłychz grup ryzyka wady serca, za
skanowanie0049 (16) Biologia. Szkoły ponadgimnazjalne, t. 3, Wydawnictwo Szkolne PWN, Warszawa 2005,
skanowanie0061 (16) istnieje większość, która zasługuje na pełniejszą reprezentację estetyczną. Pier
46346 skanowanie0039 (16) & iA-b ■ i    W V ~~~^- ^ iht) vi, fr-ć} MI cii. l 1 V
skanowanie0006 (16) i i du? PO^WwJt^y^p ! N C/W£ Tv tCit. OUO^WaA- Ae^uv b

więcej podobnych podstron