3 DPanc SS „Totenkopf*, 1131 BGren oraz węgierskiej 1 DKaw. Powyższa dywizja pancerna SS powstrzymała natarcie na rubieży Klembów, Dobczyn, gdzie wywiązała się ostra walka ogniowa. 1 DKaw (węgierska), broniąca się bardziej na południe, między Grabiami Starymi (na linii kolejowej w połowie drogi między Tłuszczem i Wołominem) a Okuniewem, nie wytrzymała radzieckiego nacisku i zaczęła wycofywać się. Sytuację uratowały oddziały 73 DP, pośpiesznie przerzucone w pas obrony dywizji węgierskiej. Dopiero wówczas udało się nieprzyjacielowi zatrzymać jednostki 47 A na rubieży Zagościniec, rejon na północny wschód od Rembertowa. Dowództwo 9 A przypisywało porażkę wojsk IV KPanc SS m.in. bardzo aktywnemu działaniu radzieckiego lotnictwa, które z dużą skutecznością obezwładniało niemiecką artylerię, okresami całkowicie uniemożliwiając jej działanie.
Położenie IV KPanc SS stawało się bardzo trudne. Dlatego też dowódca 9 A powziął ryzykowną decyzję wzmocnienia korpusu siłami 19 DPanc, znajdującej się w składzie XXXXVI KPanc na rubieży Wisły. W dyspozycji gen. Luttwitza pozostał tylko jej 27 ppanc, natomiast 73 i 74 pgpanc i jednostki dywizyjne jeszcze tego dnia po południu wyruszyły do dyspozyji obergruppen-fiihrera Gillego,
W sumie prowadzona od 18 sierpnia kolejna faza natarcia wojsk radzieckich przyniosła niewielkie postępy, toteż nic udało się na żadnym kierunku osiągnąć operacyjnego przełamania niemieckiej obrony. Przeciwnik ryglował wszystkie lokalne wyłomy. Stąd też uzyskiwane tempo natarcia było nieduże i wynosiło od kilkuset metrów do 2 - 5 km na dobę. Ale nieprzyjaciel znajdował się w znacznie gorszych warunkach. Generał Weiss ocenił 24 sierpnia, iż „przy trwającym z niezmienioną siłą naporze przeciwnika sytuacja (2 Armii) pozostaje napięta do granic ostateczności**, a 25 sierpnia stwierdził, że w następnych dniach „należy liczyć się z decydującym kryzysem w bitwie obronnej 2 Armii**8. W każdym razie stawało się wyraźnie widoczne, że obie strony są już mocno wyczerpane.
26 sierpnia pojawiły się symptomy, wskazujące, że 1 Front Białoruski czyni jeszcze jedną próbę, by doprowadzić do przełomu w prowadzonej operacji zaczepnej. W tym dniu wznowiły natarcie także jego siły na przyczółkach wiślanych. Niestety, jak już stwierdziłem, nie przyniosły one sukcesu, niemniej jednak warte są podkreślenia, gdyż wskazują na upór wojsk radzieckich w dążeniu do realizacji postawionych zadań.
Bez zmian trwał radziecki nacisk na północny wschód od Wisły. 49 A zbliżyła się już na tyle do Łomży, że artyleria jej związków taktycznych wszczęła ostrzał niemieckich pozycji rozbudowanych na obrzeżach miasta. Natomiast ataki 3 A nie przyniosły powodzenia ze względu na duże nasycenie obrony I KKaw jednostkami pancernymi.
Podobnie nieduże postępy uzyskało nacierające zgrupowanie operacyjne
• Meldunek 9 Armii z 25 sierpnia 1944 r.. MiD W1H. t. 312, roi. 343. kl. 7916963 n.; meldunek 2 Armii z 25 sierpnia 1944 r., MiD WIH, t. 312, roi. 1322, kl. 0000004 n.; meldunek Grupy Armii „Środek" z 25 sierpnia 1944 r.. MiD WIH, t. 312. roi. 248. kl. 7803763 n.
107