IMGV67 57

IMGV67 57



racjł\ pierwszoosobową prowadzoną przez Józefa Kowalskiego. Gombrowicz — jako podmiot czynności twórczych — rozbija ja" narratora swej powieści na trzy osobne role, z których każda stoi w jaskrawej sprzeczności z pozostałymi Są to: jaH autor a odsyłające do osoby Gombrowicza, ja" narratora oraz ja" bohatera występującego jako Józio. Czytelnik ma więc do czynienia — zwłaszcza w ekspozycji powieści — z efektem homommii podmiotu mówiącego, który wchodząc w poszczególne role narracyjne nie tylko zmienia status poszczególnych sądów (relacja -fikcji* i .prawdy*), ale tez za każdym razem staje się .wiązką" odmiennych instrukcji komunikacyjnych Z jednej strony narrator zachęca do posługiwania się kluczem biograficznym autora i do melite-rackiej lektury rozważań dyskursywnych. ale z drugiej — wszystko, co .prawdziwe*, unieważnia jaskrawa literackość (fikcyjność, groteskowość, absurdalność etc.) pozostałych elementów tekstu. Kaz rola narratora-autora sugeruje pełne wy-powiedzenie i nazwanie wszystkich problemów poruszanych w powieści, ale innym razem rolą narratora okazuje się rezygnacja z komentarza na rzecz roli bohatera-obserwatora i uczestnika zdarzeń.

Autor — pisnł; irytacją Skiwski — utgje si«; wprawdzie pod koniec książki mniej zaabsorbowany swoimi kłopotami i stuka satysfakcji raczej artystycznych niż .snobistycznych. Ale i tu również jest zewnętrzny wobec tego, co się dzieje. Nie angażąja się, nigdzie go nie ma. I romantyzm Miętusa. i .państwo* wuja. i lokajstwo Walka — to wszystko manekiny, które nie bez zręczności dropuje w różne szaty i wprawia kukły w ruch Ten dystans, ta obojętność, która odgradza autora od jego postaci, me jest tragiczna Jest tylko oschła, sybarytyana (171

W Ferdydurke nie ma ludzi ~ pisał podobnie Kisielewski — lecz jedynie odpersonifikowane wady. właściwości czy kompleksy (,..|, Po prostu marionetki sztucznie wprawione w ruch. Normalnie pisarz, choćby nawet mini z góry negatywny stosunek do swych postaci, zachowuje przynajmniej pozory obiektywizmu i dyskrecji Ukrywa się. a postacie ryją przed nami same, stopniowo się demaskują i odzlamąją. Gombrowicz natomiast, zamiast wykazać swym bohaterom ich ewentualne wady i śmieszności.juz z góry ich w nie ubiera, charakteryzuje ich w prymitywnie przesadny i uderzający sposób, aby nie było wątpliwości — jak kukiełki w stopce MO).

Juz w recepcji Pamiętnika z okresu dojrzewania znamienne było zainteresowanie postacią autora jako podmiotem wypowiadającym się poprzez „groteskowo-makabryczne" kon-

strukcje literacku’ Krytyków bardziej interesowała „postawa" autor.i nil literackie własności poszczególnych nowel Sugestie autorstwa w pierwszoosobowej narracji Ferdydurke dodatkowo spotęgowały ten sposób odczytywania prozy Gombrowicza. Sprzyjały temu jeszcze dwa czynniki. Po pierwsze, próby streszczenia Goinbrowiczowskich opowiadań czy fabuły Ferdydurke zgodnie z konwencjami lektury prozy realistycznej ujawniały drastycznie „bezsensowność* i „dziwaczność" poszczególnych zdarzeń. Stąd też większe zainteresowanie budziła osoba autora, który jako pisarz zajmuje się wymyślaniem „takich historyjek". Po drugie, opowiadania z pierwszej książki Gombrowicza odczytywano jako literacką ilustrację freudy-zmu („kompleksy", „urazy"), ale także Ferdydurke uważano za powieść inspirowaną tezami psychoanalizy. W obu wypadkach trop psychoanalityczny zmuszał krytyków do wzmożonego zainteresowania podmiotem mówiącym w utworze, a auto- ’ rem szczególnie, skoro nawet tytuł Pamiętnik z okresu dojrzewania sugerował wypowiedź o problemach najbardziej osobistych.

Jeśli pominąć liczne pochwały pod adresem tego utworu (talent autora, wyobraźnia, język, dar narracji efc >. to najwięcej zastrzeżeń budził on — jak i później Ferdydurke — zc względu na „postawę autora" Wszyscy bowiem juz w 1933 r zgodnie stwierdzali, ze niedopuszczalna jest u młodego pisarza „okrutna zabawa poważnymi sprawami". Chodziło więc nie tyle o elementy groteski i humoru (te ceniono wysoko), ile o ich wykorzystanie do przedstawienia spraw, które uważano za szczególnie poważne z perspektywy psychologii, filozofii czy etyki. Tymczasem zdaniem krytyków Gombrowicz — przede wszystkim w Pamiętniku... — celem swych utworów uczynił .pusty śmiech", grę nonsensów, absurdów, nieprawdopodobieństw. a wręcz „ponurych żartów". Była to — jak pisano o Pamiętniku... — „postawa widza ubawionego dziwnością istnienia" <4». Stanowisko to najpełniej wyraził Kaden-Bandro-wski, który całą recenzję pierwszej książki Gombrowicza poświęcił wykładowi na temat zasad postawy pisarza:

Cóz bowiem nu być linią przewodnią — pyta! Kaden identyczni*- jak późniejsi krytycy Ferdydurke — co ma być pionem, czy krystaluocyjną osią przebiegu akcji oraz sposobu malowania ■ więc techniki twiatlocie-

127


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
RSCN5941 Denitryfikację prowadzoną przez bakterie z wykorzystaniem metanolu jako źródła węgla można
img014 (63) Zabawy słuchowe Są prowadzone przez matki intuicyjnie, od pierwszych chwil życia dziecka
Postępowania przygotowawcze jest to pierwszy etap postępowania karnego, prowadzony przez prokuratora
1907    ~ Pierwszy obóz skautowy na wyspie Brownsea, prowadzony przez Bi-Pi. 1908
Przez pojęcie pierwszej pomocy rozumiemy szybkie, zorganizowane działanie prowadzone przez osoby (os
narracyjnej Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie przez samą winowajczynię. co zmienia radykal
LANDSATLandsat (USA) - program prowadzony przez NASA i USGS. Pierwszy z satelitów został wystrzelony
Pod pojęciem pierwszej pomocy rozumiemy szybkie, zorganizowane działanie prowadzone przez
skanuj0011 , .Na pełną dokumemaąę prowadzoną przez pielęgniarkę szkolną składa się: a) karta zdrowia

więcej podobnych podstron