EgŁnri
^ jak P*™3'™ ra amblt^we^Rostowskiemu, nie. MMęnopadeito \ °P'n'a'To mY10 P1162 PÓ* roku......w pańskim Imieniu Jakaś bluiwa w
V
li*"
pisze opinie. Pan... to ma być pańska opinia. I chuj, nie zadziałało, p^wda. Y nie, to dobrze. Na pewno Szczurek ma słabszą pozycją, niż miał Vincent.
. tak mi się wydaje że ma.
p. Musi sobie wyrobić to wiesz.........
U.... Me to nie będzie ta pozycja. Jednak Vincent to wjechał, no bo był, wiesz, od w ekipie....
I.... We to w ogóle nie......krajowym ale międzynarodowym....
N -... Yhy.... •
I •.........Vincent był naprawdę rozpoznawalny międzynarodowo. To był... u nas może
mniej łubiany, ale.........
D ■... Parado... para... paradoksalnie, paradoksalnie młody może załatwić międzynarodowo więcej, niż Vincent.
Z ■ Mówisz na poziomie y unijnym i tak dalej...
D •... No te......te różne te pierdoły, co oni tam mają tak. Wiesz dlaczego? Vincenta tam
nie znosili.
N ■ Tak, on... no.........
D -... Bo cham po prostu, on ich wszystkich traktował z buta.
N • Nie no, wiesz on... on... się zachowuje, jak arystokrata europejski y lepiej mówi po angielsku, niż wielu Anglików, lepiej po francusku, niż wielu Francuzów. Więc on w ogóle się
tym nie pierdoli,......wiesz y...
Z • Aha.
N -......Znaczy wiesz co, bardzo go szanowali, nie lubili go, ale go bardzo szanowali....
D -... Nie lubili go. ...
Z -.........szanowany bardzo.........
D -... Ale jak go nie lubią, to jak może mu nie dać...
X •.........zawsze. ...
»ŁiP|tC:6'IST«* "
1 ■40AAjft*NINHI!
ho/ito