Zdan.cn k.yn .no ogow byt ,ednym z najwi?kszych zbrodniarzy se
nych w dzacach . Uw.ęz.ony w roku 1440 został oskarżony przed trybu„ -
em ' k^c.elnym o morderstwa, czary, herezję i sodomię" L*
ny na śmierć przez powieszenie i spalenie.
Zafascynowany alchemią, otoczony czarownikami, dążący do paktu z Szata nem, poszukiwał na próżno kamienia filozoficznego. Doradzono mu szukania go we krwi dzieci. „U Gilles’a ten środek stał się celem”12. Wyrafinowane zabijanie dzieci dostarczało mu najwyższej rozkoszy. Pytany podczas procesu o to, kto go nakłonił do zbrodni i kto go pouczył, jak je popełniać, odparł, że „uprawiał i popełniał wedle swojej fantazji i pomysłów [...] jedynie dla przyjemności i rozkoszy cielesnej, a nie w jakimś innym zamiarze lub celu”13. Kierowało nim dążenie do nasycenia żądzy i do czynienia zla wedle własnego upodobania. Tak miał sam siebie określać.
Podał szczegółowy opis zbrodni popełnionych na dzieciach, które kazał porywać z okolicznych wsi i zadawał im - wraz ze wspólnikami - najwymyślniejsze katusze. Ogromną rozkosz czerpał z oglądania, większą przyjemność miał, jak sam podkreśla, „przyglądając się konaniu chłopców i dziewczynek, odcinając im głowy i członki oraz patrząc na krew, niż uprawiając z nimi rozpustę”14. Mówi się o zamordowaniu przez niego ośmiuset dzieci między 1432 a 1440 rokiem. Jońs Karl Huysmans, sławny pisarz epoki dekadencji, na podstawie zeznań samego Gilles’a de Rais nakreślił portret szalonego pedofila i nekrofila: „Rozna-miętniony artysta, krzycząc z zachwytu, całował kształtne członki swych ofiar; ustanowił konkurs piękności grobowej; i wówczas, gdy jedna z tych odciętych
9 Por. R. Villeneuve et J.-L. Degaudenzi, Le musee des rampires, s. 228. Przy opracowywaniu sylwetki Draculi korzystałam również z hasła Dracula zamieszczonego w Le musee des vampires, s. 88-95, oraz z książki R. Delorme, Les vampires humains. Angeła Carter w subtelnym, ironicznym opowiadaniu Pani Domu Miłości, odwracając sensy mityczne, przedstawia kończącą lód uampirzycę ji- t „ostatnim pączkiem na zatrutym drzewie wyrosłym z lędźwi Vlada Falownika, któty posilał się kami na majówkach w lasach Transylwanii” (Czarna Wenus. Wybrała, przt loży la, wstępe m i | - P
mi opatrzyła A. Ambros, Warszawa 2000, s. 180).
10 Por. R- Delorme, Les vampires..., s. 20.
11 Por. M. Hćrubel, Gilles de Rais. Przełożyła K. Arustowicz, Warszawa 1987, s. 10.
O. Voha, Le vumpire, s. 66.
11 M. Hćrubel, Gilles..., s. 240.
M Ibidem, s. 284.