Ilustracja l.l. Widok wiaduktu Ribblehead, Yorkshire Dałeś National Park: wymfory człowieka stają się częścią przyrody (zdjęcie: John Urry)
któnch kwestie środowiska ujawniają się stopniowo na drodze pogłębiania naukowego rozumienia stanu środowiska. Trzeba raczej wydobyć społeczny i kulturowy kontekst, na podstawie którego różne rozumienia środowiskowe postrzega się, artykułuje oraz uznaje za dotyczące zbiorowo „środowiska” (Wheeler 1995 dobrze to pokazuje w przypadku różnych XIX-wiecznych kontrowersji środowiskowych; zob. też Hajer 1995 i ujęcie w duchu konstruktywizmu społecznego kontrowersji z lat 80. XX wieku wokół kwaśnego deszczu w Wielkiej Brytanii i w Holandii).
Społeczne i polityczne zagrożenia współczesnego enwironmen-talizmu są złożone i dlatego rozważymy tu tylko kilka kwestii. Wiąże się on zarówno z powstaniem różnych innych ruchów społecznych, jak i z pewnymi procesami globalizacji (zob. Eyerman i Ja-mison 1991; Lash i Urry 1994; Melucci 1989). Teoretycy twierdzili, że jest on nowym polem walki z „autodestrukcyjnym procesem modernizacji” (Eder 1990, 1996). Enwironmentalizm zrodziła więc, jak się zdaje, kiytyka objętego globalnym planem społeczeństwa, co najpierw znalazło wyraz w kontrkulturze lat 60. XX wieku, od której droga wiedzie do różnych innych ruchów społecznych i do związków z „kulturą przedsiębiorczości” lat 80. Lecz jest tu coś jeszcze. Grove-White (199la) pisze, że symbole i pojęcia, które konsty-
tuują dziś kwestie środowiska. pochodzą ' >•« 70 i 80 \X wwkti <kI ugrupowań ruchu na raca środowiska i w ę(dp^! ,u h,u dziej ogólną troskę o charakter współczesnego społewcmtwa \a brytyjskich przykładach autostrad, energetyki nuklearny, mlntc-twa i ochrony przyrody (itwc-Whitc stara się pokazał, ze poszczególne formy protestu ekologicznego odnosiły się jg takim samym Stopniu do powszechnego zaniepokojenia wysoce technokiatv» zną i pozbawioną wrażliwości kulturą polityczną, u> do konkretnych ocen określonych zagrożeń zdrowia fin<znego środowiska po/a-ludzkiego. Szczegóły tej argumentacji rozważamy w tu/d/ialr 2 w kontekście „wymyślania” i dyskursywnego konstruowania współ-czesnych kwestii środowiska w Wielkiej Brytami.
Tak więc środowisko jako problem zostało stworzone lub .wy myślone” za pośrednictwem spraw i polityki wyraźnie nie/wiaza-nych bezpośrednio z jednym jednoznacznym środowiskiem jako takim. Szerszynski (1993) zauważa, że musiah zostać spełnione dwa wyjściowe warunki. Po pierwsze, niezbędne było, ażeby pewien zakres zjawisk empirycznych zaczęto uważać za problrm ze środowiskiem, a nie tylko za zwykłe przejawy zmian środow iska, l ak więc autostrady czy energetyka nuklearna musiah zostać postrzeżone jako nowe i przełomowe, a nie tylko jako kolejne zmiany będące w pewnym sensie „naturalną” częścią projektu nowoczesności (za którą uważano wiele kopalnych źródeł energii opałowej; Szerszynski 1993: 4). Po drugie zaś, musiała się nagromadzić cała seria spraw, tak że zaczęto je postrzegać jako wyraz kulminacji kryzysu środowiskowego, w związku z którym całe uderzające spektrum różnych problemów i kwestii ujrzano jako część „środow iska” i jako narażone na podobne zagrożenia (zob. też Porritt 1984; Rubin 1989). W rozdziale 2 badamy, jak poszczególne ruchy wyłaniały się w określonych momentach prawie zawsze aranżowanych za pomocą pewnych kluczowych obrazów i znaków. Takie kluczowe momenty symboliczne w Wielkiej Brytanii obejmują sprawę utylizacji odpadów radioaktywnych w Windscale z roku 1976, ustawę Wild-life and Countryside Act z roku 1981, przemówienie Margaret Thatcher w Royal Society (1988) i akcję protestacyjną przeciw budowie drogi M3 w Twyford Down (1992).
Trzeba będzie też zanalizować te spośród bardziej rozpowszechnionych praktyk społecznych, które ułatwiają odczytanie fizycznego świata jako świata zdewastowanego środowiska. Tym zajmuje się głównie rozdział 4, gdy rozważamy w nim, jak różne zmysły łączą