Scan 140410 0039

Scan 140410 0039



Kong pracował w fabryce w Taiyuan: „Przed internatami znajdują się urządzenia sportowe, ale one służą wyłącznie do celów dekoracyjnych. Za wszystkie usługi trzeba płacić i to więcej niż poza terenem fabryki. Za rakiety i lotki do badmintona trzeba zapłacić, a jedna lotka kosztuje 2 juany. Kafejka internetowa przy fabryce kosztuje 2 juany za godzinę, na zewnątrz tylko 1,5 juana. Mamy tu również salę do tańca, ale kurs tańca kosztuje 500 juanów. Dlatego większość z nas chodzi tam, tylko żeby popatrzeć”.

Płaca na utrzymanie

Pracownicy wydają na utrzymanie przeciętnie 1,117 tys. juanów miesięcznie. Stały wzrost kosztów utrzymania w miastach bardzo ogranicza ich możliwości życiowe. Pracownik z Shenzhen-Guanlan mówi z przygnębieniem: „Nasza stawka podstawowa wynosi 1,2 tys. juanów. Jeżeli pracujemy również w soboty lub niedziele, to trzeba doliczyć 32 nadgodziny, za które dostajemy dodatkowe 300 juanów. Łącznie 1,5 tys. juanów. Opłata za czynsz wzrosła jednak ze 180 juanów do 240 juanów. Jak mamy z tego wyżyć? Tymi 1,2 tys. juanami podstawowej pensji należy bardzo oszczędnie gospodarować, w innym razie trzeba będzie jeszcze pożyczać”.

Xiong, zatrudniony w Wuhan, wyjaśnił ankieterom, jak bardzo ich zarobki rozmijają się z oczekiwaniami wobec życia:

Ankieter: Ile wydajesz średnio miesięcznie na utrzymanie?

Xiong: Wszystko!

Ankieter: Miesięczna pensja wynosi 1,8 tys. juanów. Wszystko wydajesz? Nic nie odkładasz?

Xiong: No nie, nie aż tak, około 1,6 tys. juanów.

Ankieter: Czy twoje wydatki wzrosły, czy przedtem też tyle wydawałeś. Xiong: Tak, wzrosły, o 500 juanów.

Ankieter: Jaka pensja byłaby odpowiednia?

Xiong: 2-3 tys. juanów.

Ankieter: Skąd pochodzisz?

Xiong: Jestem stąd, z Wuhan.

Ankieter: Ile potrzebowałbyś miesięcznie na utrzymanie, żeby na stałe zamieszkać w Wuhan?

Xiong: Tu, w Wuhan? Na wyżywienie rodziny potrzeba 5 tys. juanów (śmiech).

Odpowiedzi Xionga dająjasne wyobrażenie o tym, dlaczego pracownikom zamieszkanie na stałe w mieście wydaje się przy tak niskim poziomie płac niemożliwe. Niskie zarobki szczególnie doskwierają tym, którzy mają rodziny, oni najbardziej martwią się o przyszłość. 25-latka opowiada: „Nie mogę dłużej zostać w Shenzhen. Zarabiam nieco ponad 1 tys. juanów miesięcznie.

Samotna osoba da sobie radę przez kilka lat, ale po założeniu rodziny dzieci z takiej pensji nie wyżywię. Chcę zarobić trochę pieniędzy, a potem wrócić i otworzyć małą firmę. Niezależnie od tego, ile będę potem zarabiać, zawsze to lepsze niż wyjeżdżać za pracą i pracować na cudzym. Słyszałam, że praca dla szefa powoduje depresję. To prawda! Nawet jeżeli sił nie brakuje, to ciężko przetrzymać każdy kolejny dzień. (...) W hotelu, gdzie mieszkam, jest wiele osób samotnych, bez rodziny. Osoby, które mają rodziny, właściwie wcale nie powinny tu przyjeżdżać. (...) Jak się człowiek postara, to może zarobić więcej poza fabryką. Te drobne kwoty, które tutaj płacą, to za mało”.

Pomiędzy płacami, kosztami utrzymania a oczekiwaniami wobec życia występuje ogromna przepaść. Płace na obecnym poziomie umożliwiają zaledwie skromną egzystencję, w żadnym razie nie są wystarczające do stworzenia podstaw ekonomicznych dla założenia rodziny i utrzymania rodziców wraz z dziećmi.

Stosunki społeczne

Niszczenie więzi społecznych

Foxconn podejmuje działania mające na celu arbitralne rozdzielanie pracowników zarówno w miejscu pracy, jak i w miejscu ich zamieszkania. Działania te niszczą wszelkie więzi społeczne nawiązane przez zatrudnionych przed przystąpieniem do pracy w fabryce, równocześnie uniemożliwiając zbudowanie nowych relacji.

Jun przyjechał do Foxconna w 2006 r., obecnie pracuje na stanowisku kierowniczym pierwszego stopnia. Opowiada o początkach pracy: „120 osób miało wtedy szkolenie. Z mojej szkoły było 20 osób. Na końcu zostało z nich osiem. Większość pochodziła z Hubei, tak jak ja. Zrekrutowano nas razem w tym samym czasie, ale potem podzielono na pięć grup szkoleniowych. Jestem pewien, że wszystkich chcieli porozdzielać, zwłaszcza osoby z jednej szkoły. Po zakończeniu szkolenia wszyscy dostali przydziały do różnych linii produkcyjnych. Osoby, znające się ze szkolenia, zostały więc ponownie rozdzielone. Tak zapobiega się buntom. Ludzie skaczą z dachu, zamiast się buntować, i o to właśnie chodzi. Foxconn ciągle na nowo rozdziela tych, których zatrudnia. Jeżeli w jednym dziale pracowałyby razem osoby znające się ze szkoły, to wzajemnie by sobie pomagały. Trzeba je więc odizolować, to nie będą stawiać oporu”.

Mei, pracownica fabryki w Langfang, relacjonuje: „Pracę w fabryce zaczęłam razem z moimi pięcioma koleżankami ze szkoły. Podczas pierwszych dni szkolenia oczywiście dużo ze sobą rozmawiałyśmy. Poznałam również dwie nowe koleżanki. Chodziłyśmy razem na łyżwy, na spacery po


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scan 140410 0012 Podejrzenie nielegalnych praktyk Foxconn dotychczas zawsze prezentował się jako „pr
INSTRUKCJA BHP PRACOWNI ELEKTRONICZNEJ W Pracowni Elektronicznej znajdują się urządzenia i substancj
Scan 140410 0036 To dlatego wiele osób na niższych stanowiskach kierowniczych oraz pracowników dłuże
Scan 140410 0003 zatrudnionych w firmie, między innymi strajk pasywny, zamieszki w internatach, stra
Scan 140410 0041 „Mogę mieszkać z krewnymi i przyjaciółmi”; „W hotelu nie ma prywatności”; oraz: „Pr

więcej podobnych podstron