Scan 140410 0091

Scan 140410 0091



chce oferować tanią i niemal niezabezpieczoną prawnie siłę roboczą, żeby przyciągnąć rodzimy i zagraniczny kapitał. Dopiero taki kontekst umożliwia Foxconnowi ekspansywne pomnażanie swoich zysków. Dodatkowo lokalne władze nie chronią nawet praw pracowniczych gwarantowanych przez ustawę. Drastycznym tego przykładem jest fakt, że w wielu regionach kraju szkoły uzyskują zezwolenie na masowe wysyłanie uczniów do Foxconna, gdzie jako praktykanci pracują w fabryce nowej ery - produkującej na globalny rynek. Lokalne władze zapaliły dla koncernu zielone światło nawet w przypadku zatrudniania nieletnich praktykantów.

Pracowników obowiązuje zasada: „Wysoka wydajność, niska płaca” - na tym się opiera niezwykła ekspansja ponadnarodowych koncernów. W zdominowanych przez nie globalnych sieciach produkcyjnych producenci przemysłowi mają najniższe marże zysku i oferują bardzo niski poziom płac. Siła nabywcza na chińskim rynku wewnętrznym jest nadal niewielka i dlatego pracujący dla Foxconna produkują elektronikę hi-tech przeznaczoną przede wszystkim na rynki zagraniczne krajów wysoko rozwiniętych. Oprócz dóbr konsumpcyjnych za granicę szerokim strumieniem nieprzerwanie płyną zasoby i wartość dodatkowa. Międzynarodowe koncerny stawiają na „odchudzoną produkcję” i kupują tam, gdzie jest najtaniej. Dostawcy czują się zmuszeni do dalszego obniżania płac, wydłużania czasu pracy i zwiększania jej intensywności. W rezultacie wzrasta presja i obciążenie, jakim poddani są pracownicy stojący przy liniach produkcyjnych.

Foxconn we współpracy z państwem i kapitałem opracował kompleksowy reżim fabryczny, obejmujący produkcję i reprodukcję pracowników, dyscyplinujący ich w największym możliwym zakresie. Inna sprawa, że podczas procesu pracy nigdy w 100 proc. nie da się wyegzekwować dyscypliny. Pracowników nie da się bez przerwy kontrolować, a ponadto tracą oni wszelkie poczucie sensu pracy i życia. Foxconn dąży do tego, aby zmyślnym systemem zarządzania i produkcji tak wyniszczyć ich emocjonal-ność, żeby stali się bezwolnymi wysokowydajnymi maszynami, z których pracy dniem i nocą można wyciskać wartość. Jest to jednak kapitalistyczne myślenie życzeniowe. Firma stworzyła gigantyczne imperium przemysłowe i przywołuje kapitalistycznego ducha przedsiębiorczości, którego chciałby wpoić również swoim pracownikom. Wyobrażenia te okazują się jednak mrzonkami. Tak rozumiany duch kapitalizmu może wprawdzie rozbuchać ambicje na punkcie rozwoju gospodarczego przejawiane przez przedsiębiorstwa i lokalną władzę, ale nie wywiera niemal żadnego wpływu na pracowników. Ponieważ w dzisiejszych Chinach utworzyły się już monopole, droga do sukcesu gospodarczego jest dla prostych pracowników zamknięta. Dla tych, z którymi przeprowadziliśmy rozmowy, tzw. duch przedsiębiorczości to tylko fatamorgana, oczywista iluzja.

Fala samobójstw wśród pracowników Foxconna stanowi ekstremalną formę protestu przeciwko kapitalistycznej dyscyplinie. Wielu zatrudnionych często zmienia fabryki. Gdy w firmie tylko dojdzie do jakiegokolwiek konfliktu, wściekają się i odchodzą. Nie ulega wątpliwości, że roztaczana przez Terry’ego Gou wizja niczym z „cudownego snu” wzbudza w nich tylko szyderczy śmiech. Pracownicy uciekają się również na co dzień do różnych - indywidualnych i zbiorowych - form oporu, do odmowy wykonywania pracy i strajku pasywnego. Czasem dochodzi nawet do buntu przybierającego agresywną formę.

Foxconn, ta „globalna superfabryka”, jest wybijającym się ponad całą resztę przedstawicielem licznych chińskich podwykonawców i w pewnym sensie miniaturową wersją chińskiej „fabryki świata”. Z pewnością pracownicy mogą zdecydować się na opuszczenie fabryki „z własnej woli”. Chociaż z drugiej strony system fabryk produkujących na rynek światowy mało się zmienił i mogą oni tylko przechodzić od jednej do drugiej budy fabrycznej, wyciskającej z człowieka ostatni pot.

Celem naszych badań jest nie tylko ujawnienie nielegalnych działań Foxconna i jego niedopuszczalnych militarnych metod zarządzania, lecz również apel do społeczeństwa o przemyślenie tego naruszającego godność pracowników modelu rozwoju. Za falą samobójstw kryje się sposób produkcji kapitalistycznego monopolu. Dopóki taki system produkcji nie ulegnie zmianie, dopóki będzie trwała era fabryk produkujących na rynek światowy, tragedie nieuchronnie będą się powtarzać.

Fala samobójstw zwróciła wprawdzie uwagę opinii publicznej, ale niestety nie zatrzymało to terytorialnej ekspansji Foxconna. Przy ochoczej współpracy lokalnych organów umiał przenieść się na dalsze terytoria Chin centralnych i wyssać z nich jeszcze więcej kapitału, zasobów, siły roboczej. Ta ekspansja nie poprawiła bytu pracowników, wprost przeciwnie. Ograbiła rolników z ziemi, od której zależała ich egzystencja. Rolnicy utracili środki produkcji i utrzymania, stając się przez to stopniowo - tak, jak to opisywał Marks - proletariuszami. Niektóre władze lokalne wykorzystały scalanie wsi w większe jednostki administracyjne jako pretekst do nielegalnego wywłaszczenia z gruntów i utorowania dzięki temu drogi ekspansji dla kapitału monopolistycznego. Tym samym w dzisiejszych Chinach rozpoczął się proces grodzenia.

Wobec tej epokowej tragedii nasuwa się pytanie: Czy ludzkość musi w swoim rozwoju przechodzić przez fazę ekspansji kapitału monopolistycznego? Kiedy nadejdzie koniec epoki fabryk produkujących na rynek światowy? Na początku zupełnie niepotrzebnie wdaliśmy się w analizę modelu zarządzania Foxconna i modelu rozwojowego fabryk produkujących na rynek światowy. Tzw. „modele” występowały w naszej analizie jako


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Scan 140410 0094 W niniejszym opracowaniu badamy doświadczenia pracowników, wykorzystanie siły roboc
20549 Scan 140410 0006 3) Strategii rozwojowej państwa chińskiego dotyczącej prowincji na wybrzeżu w
Scan 140410 0003 zatrudnionych w firmie, między innymi strajk pasywny, zamieszki w internatach, stra
Scan 140410 0009 Qinhuangdao # Yantai Chengdu .■Sb. Wuhan® Hi W Funing Huai an w ^ .. #Changshu

więcej podobnych podstron