scan0071 (9)

•Almudena skupia się teraz na rysach twarzy. Najpierw maluje wnętrze oczu bielą. Może się to wydawać naiwne w porównaniu z impresjonistyczną tradycją portretową. Jednak doskonale pasuje do stylu malarki, stylu, który wydobywa indywidualność z każdej formy za pomocą jednego tylko koloru na ograniczonym obszarze. W ten sam sposób doskonale pasują do całości okrągłe czarne kropki, przedstawiające źrenice.

Teraz malarka zaczyna wzmacniać barwę i formę twarzy. Najpierw dodaje więcej linii pod oczami, nie zapominając, że nos musi się wyróżniać. Linie te rysuje sjeną, aby zaznaczyć bryłę, czy też cień, podobnie jak w górnej partii nosa. Podejście to wskazuje, że artystka poszukuje wystylizowanego modelunku, przypominającego rzeźbę. Efekt nie może być realistyczny, zresztą dzieło wcale nie miało takie być. Teraz wyraźnie widzimy intencje malarki: aby stworzyć prace, w której arabeski linii są najważniejszym elementem i nie sprowadzają się jedynie do podstawowych konturów, jak w książeczce do kolorowania.

To, co zostało rozpoczęte jako całkiem tradycyjny modclunek, z czasem zmieniło się w wielką grę form i kolorów, ożywiającą wyraz twarzy. Worki pod oczami wcale go nie psują. Wręcz przeciwnie, wzbogacają ekspresję różowawym tonem. W rzeczywistości malarka wzbogaca formy obrazu nowymi, mniejszymi, ornamentalnie wspierającymi główne bryły. Jakiekolwiek wysiłki idące w kierunku realizmu byłyby skazane na niepowodzenie, bo kłóciłyby się z ogólną wymową dzieła. Może ono być w pewmym sensie przyrównane do karykatury, która także wymaga celności charakterystyki, ale nigdy literalnego odtwarzania rzeczywistości.

Ryc. 198 i 199. Aby wzmocnić ekspresję oczu, Almudena rysuje pod nimi linie tworzące worki. Jako że jest to bardzo stylizowane dzieło, detal ten nie wprowadza realizmu. Wręcz przeciwnie, wzmacnia tylko intensywność twarzy.

Ryc. 200. Barwa twarzy nie jest już jednolita. Nie jest też tak płaska, są na niej podkreślenia i urozmaicenia, ożywiające ją. Czerwonawe oranże i blade żółcienie z powodzeniem nadają rysom twarzy bryłę i wzbogacają ogólną harmonię chromatyczną.