230 Gatunki wypowiedzi w analizie stylistycznej
To ty jesteś Daniel, s.30 i s. 105) (ten typ odauorskiego komentarza w przypisach zdarza! się jednak w jpracach reportażowych‘rzadko).
3. Notki o autorach zamie^czadfS na pierwpfffch lub o||ptnich stronach
książki albo na Okładce jj tyłu, w których wyir^Wone .są? z biografii twórcy świadczące o wspólnocie doświadczeń autora i rfeportgiamarratora (np, Tbchmah 2000, Mularczyk 1998). ^
4. Dołączane do tekstu głóWnegozdjęcia portretujące autora —_na
począlkuTpb na kjbńfcó tekstu ^ńp. Tochmana 2QO,0 czy. twórcósy Reportaży mku ^OÓ.My Mptykj. ',ĘtSŁ z fotografiami z ini||p zdarzeń,1^ których znalazł się,’sak^e autor uWiśbZilifiny nń zdjęciu (np. Wańkosflgpw tomie Wrółik i oceany± W&etóv|ićz w Malwach na kwadfcś£), portrety ąńtota służą j^gyl identyfikacji i potwie¥dzęnśi|ego istnienia oraz żaświaddzeftiaprawdy o jego obecności w siejecie -prZec^^ylouym. Wzmacniają tym samym przeświadczenie czytelnika o tożsamości autora i reportera-narratora tekstu reportażowego. Odbiorca reportażu ma zatem pełne prawo łączyć autorskie ,ja” z „ja” reporterskim, nawet jeśli dojdzie do wniosku, że owo reporterskie , ja” jest w pewibyfti stopniu kreacj^ jjisieleśnieniem w słowach wyobrażenia twórcy o s,obieralnym i swoim śwfeci^s ‘
'W ahalizo$v’anych na t^ytek tij- pracy niektórych- liczeniowych reportażach uczniów, stud^Ęp^ i początkujących dzłettoikaW oraz w jHe^s Jerych (slabpych) re^brtaiź^h apub|.k9watg!ćh w prag|e dostrzeganjf -różne nifałostątki ich twjlęeóik m.in. trudności autorów z wprowadzani^^; tijdzej mowy do tekstów. Świadczy o tym na przykład niezwykle rzadkie stosowanie mowy jiiezależnę|, tak c&|i|iakterysfyćżi&j dla gatunku, i gierki we włączaniu wypowiedzi postaci w strukhltlj cąlego reportażu, np. nlfeuzgpdnienie fójijnuł epkietalnych losowanych w relacji reportersjpej i mowieniezale^nej (por. sformułowania dotyeząćfe tego śaęnego bohate-ra: ... pytam gospodarza: ... Jak udało Gi.si^bdkryr ten zakątek?|k. pan Leszek ma nadzieję, że...), trudnośfii £ graficznym \%odtębnianiem różnych głosów (pjymieszanie zapjsSu ehdzyśtówie z zapisem i^dzy myślnikami) oraz brak sprawności w tworzeniu zdań wprowadzających cudze wypowiedzi i sygnalizowaniu tego, kto i jak mówi (np. na wzór dramatu wyliczanie imion bohaterów w oddzielnych wersach i podawanie po dwukropku ich kwestii, bez wykorzystania możliwości zasugerowania obecności reportera - słuchacza, obserwatora i komentatora - w przedstawionym świecie). Niekiedy też widać będące zaprzeczeniem plastyczności óbrazowahią s§3S|wanie śzaljfcfówf^^^|Wych (piczym nieuzasadnionych) oraz ogólne usztywnienie języka, pozbawionego różnobarwno-ści głosów prezentowanych bohaterów i zacierające indywidualność twórcy.
Odbiorca reportażu inaczej niż w liście czy przewodni turystycznym, do których pod względem temat^zttyi^tfunkclĄialńymifegJliai-może sM zbh%ćr zwykłe nięjest bezpośrednio wprowajtz-ahy do teksty |.ed|ak ślądyŁ jego pbecności reporter świadomie umieszcza w swojej wypowiedzi, aby ułatwić komunikację i zrealizować zakładane w reportażu cele. Zwróćmy uwagę na wybrane niezaprzeczalne ślady owej obecności.
ŚLAD 1: Ponieważ odbiorca nie||st bezpol^d^ii c^lrwffej^m zda-. Tzejf$ ludzi przedstawiany II: w SpcściS oczekuje ||S reportej#lmaoczt®b-ffia ijpfegpi&wSBa w konkretnych, plastyczkach opisach sykiacji;j poster -ci. Dlątógo m.in. "W rejiiojiażu WpjiilchaTochmana „Kotłownia” o ofiarach wojny w byłej Jugosławii [„Magazyn Gazety”, 4.10.2001] jest miejsce na dynamiczne, mocne wyliczenia czasowników niedokonanych o znaczeniach konkretnych, oddające w zdaniach krótkich, nierozwiniętych obraz chaosu i zagrożenia:
flOjiBpm^.płonęły. Upał się wzmagał. Budzie łapali ubrania, jedzenie, dzięki. [Wojciech Tochjjąan, '„Kotłownia”, s. 7]
Jest też miejsce na spowolniające akcję wprowadzenie statycznych rzeczowników wraz z określeniami, pozwalające na oddanie prawdy szczegółu i fotograficzny wręcz portret zastygłej w oczekiwaniu bohaterki:
[11] JesfWetĘjmiń. Jasna czeka pa nas w kawiarni Big Ben.
Ma SMrzafĄ, tważt, pogodne ciemne pczy (delikatnie podkreślone h4&*
, Ili umalowane ma (czasem na krótko się iiśmietkajt, rudcfczdelbaką fryzurę, złatyf&rĘfuszek, kostkę na ramiączJcach, Wojąkfaspe zielone spodnie Z kieszeniami n^MĘSŚKdćh, lekkie beżov0t§antafle. Piękna, dumna. Taką Ł il|pg być. [Ibidem, s. 8-9]