2.1. Człowiek a inni mieszkańcy Ziemi
2;2. Wpływ rozwoju ludzkiej cywilizacji na przyrodę
2.3. Antropopresja w XX wieku — początek globalnej katastrofy biosfery?
2.4. U progu nowego tysiąclecia — potencjalne zagrożenia dla przyrody w XXI wieku
2.5. Ekonomiczne i polityczne aspekty globalnych zniszczeń przyrody
Pochodzenie
człowieka
Od dawna ludzkie społeczności miały swoje własne wyobrażenia na temat pochodzenia człowieka, zakorzenione w najrozmaitszych wierzeniach i religiach, a teorie naukowe, oparte na analizie kopalnych szczątków ludzi oraz ich prawdopodobnych przodków i krewniaków, były zwykle kwestionowane w świetle kolejnych odkryć nowych znalezisk. Sporom i kontrowersjom wokół genezy Homo sapiens sapiens nie było zatem końca. Przez wiele lat uważano np., że to neandertalczyk był naszym przodkiem, który na pewnych obszarach Ziemi żył razem z kromanioń-czykiem, a potomkowie obu tych „praludzi” byli przodkami współczesnego człowieka. Dopiero techniki biologii molekularnej umożliwiły zanalizowanie DNA szczątków ludzkich sprzed dziesiątków tysięcy lat i wykazały ponad wszelką wątpliwość, że naszym bezpośrednim przodkiem nie mógł być neandertalczyk, ponieważ jego geny nie mieszały się z genami kromaniończyków. Z analizy mitochondrialne-go DNA wynika natomiast, że wszyscy pochodzimy od jednej kobiety, tzw. mito-chondrialnej Ewy, która żyła w Afryce 143 tys. lat temu. Od pojawienia się na Ziemi ok. 40 tys. lat temu pierwszego rozumnego Homo sapiens sapiens, obdarzonego świadomością i zdolnościami twórczymi, dzieli nas zaledwie 1,5 tys. pokoleń, czyli czas, w którym populacja człowieka osiągnęła ogromną liczebność i dotarła niemal do wszystkich zakątków Ziemi.
Z demograficznym sukcesem naszego gatunku wiązało się przyśpieszone użytkowanie wszystkich zasobów przyrodniczych i zagłada wielu innych mieszkańców Ziemi (Hałaczek i Tomczyk 2005). Największe spustoszenie i degradacja biosfery dokonały się w minionym stuleciu, które coraz częściej oceniane jest jako początek szóstej, wielkiej katastrofy w dziejach życia na naszej planecie (zob. rozdz. 1). Katastrofy poniekąd szczególnej, ponieważ w odróżnieniu od wszystkich poprzednich jest ona wynikiem działalności jednego z gatunków zasiedlających Ziemię,