68 Pedofilia i kazirodztwo
nia wobec własnej córki, a ponieważ już wcześniej doświadczyła „małej wartości męża”, uważa, że najlepszą karą dla córki będzie jej związek z wiarołomnym mężem. Jest jeszcze drugi grzyb w tym osobliwym barszczu, a mianowicie obok ukarania córki za jej nielojalność, matka czuć się może wyręczona przez córkę w spełnianiu jednego z uciążliwszych dla niej „obowiązków małżeńskich”, czyli w odbywaniu stosunków seksualnych z mężem, do którego żywi coraz to większą awersję.
2. Podświadoma najczęściej akceptacja przez matkę związków ojca z córką wypływać ma także z utajonych skłonności homoseksualnych matki wobec córki. Ten sam mężczyzna, w podwójnej roli dla córki, stanowi w takim przypadku czynnik łączący, surogat ich własnego zbliżenia! W seksuologii takie zjawisko nazywane jest „efektem Am-fitriona” od mitycznego króla Teb, który zaakceptował podstępny związek miłosny swej żony Alkmeny z Zeusem (przybierającym jego, tj. Amfitriona postać. Owocem tego związku był Herakles).
„Efekt Amfitriona” ma miejsce wtedy, kiedy budząca pożądanie osoba nie może być zaakceptowana ze względu na hamulce moralne - z reguły w przypadku, kiedy jest to osoba tej samej płci. Wtedy siła pożądania kieruje się na partnera miłosnego tej niedostępnej osoby. Tym bardziej że w przypadku fascynacji homoseksualnych będzie to najczęściej osoba płci odmiennej, a więc niebudząca homofobij-nych skojarzeń. Występowanie tego zjawiska zdają się potwierdzać raporty kliniczne z analizy rzadkich wprawdzie, ale zdarzających się przypadków molestowania seksualnego córek przez matki. Z raportu działającego w Oslo Centrum Przeciwdziałania Kazirodztwu z 1995 r. wynika, że w 24-osobowej grupie wsparcia dziewcząt wykorzystywanych seksualnie przez matki przeszło połowa, bo 15 córek współżyło seksualnie także z ojcem (por. Lind, 1995). Irena Pospiszyl wyróżnia cztery formy współodpowiedzialności matki za związek kazirodczy ojca z córką:
• świadome prowokowanie ze strony matki sytuacji kazirodczych w układzie ojciec - córka, a nawet zachęcanie do takiego związku,
• sprawstwo pośrednie poprzez permanentne odmawianie mężowi kontaktów seksualnych, krytykowanie go za wiele zachowań, w tym także za prymitywność reakcji seksualnych,
• brak czujności w wykrywaniu pierwszych objawów wzajemnych skłonności ojca i córki i tym samym brak wczesnego zapobiegania takim patologicznym związkom,
• ogólna bierność i bezradność kobiety pomimo świadomości istnienia problemu (1994).
Ponadto narastające niezadowolenie matki z kontaktów seksualnych z ojcem może wywrzeć bardzo niekorzystny wpływ na orientację płciową syna, a także na wprowadzenie bardzo niebezpiecznych wątków homo-erotycznych do relacji między ojcem a synem. Mechanizm ten z dużym wyczuciem przedstawił niemiecki psychoanalityk Lothar Schon w niedawno udostępnionej czytelnikowi polskiemu książce Synowie i ojcowie (2002). Otóż mechanizm ów posiada również dwie sprężyny.
Pierwsza tkwi w pierwotnej identyfikacji małego chłopca z matką, która polega m.in. na jego marzeniu, aby jak ona mieć dziecko z ojcem, który budzi w chłopcu lęk i podziw zarazem. Ta wstępna identyfikacja syna z matką powinna mieć charakter szczątkowy i szybko zostać zastąpiona utożsamieniem się z ojcem (lub jego substytutem), jednak sfrustrowana i niezaspokojona w pożyciu intymnym matka może wpłynąć na zbyt silne przywiązanie do siebie syna, co w przyszłości może zaowocować nie tylko wspomnianym upośledzeniem stosunku tego syna do kobiet, lecz także powstaniem specyficznego dla kobiet uwodzicielskiego stosunku do mężczyzn, szczególnie do mężczyzn podziwianych!
Druga sprężyna „odruchu homoerotycznego” na linii ojciec - syn tkwi w psychice sfrustrowanego seksualnie ojca, który najczęściej podświadomie „połknie haczyk” zbliżonych do kobiecych zachowań (umi-zgów, uległości) syna. Sytuacja taka może wnieść, zwłaszcza w okresie dojrzewania chłopca, zbyt wiele intymności do jego kontaktów z ojcem i nawet jeżeli to nie doprowadzi do ich zbliżenia seksualnego, zatarcie niezbędnego w wychowaniu dystansu międzypokoleniowego może w poważnym stopniu osłabić oddziaływanie ojca na kształtowanie u syna dojrzałych, męskich postaw. Niezbędne dla właściwego wzorca socjalizacji chłopca „męskie postawy” mogą być ponadto wypaczone przez utrwalenie reakcji uległości jako jedynej strategii zdobywania sympatii u innych ludzi.
Przedstawiony wyżej problem świadomego lub najczęściej podświadomego udziału matki w związkach kazirodczych ojca z córką nie jest bynajmniej próbą zrzucenia winy na kobiety występujące w roli matek, tym bardziej że - jak podają raporty policyjne w wielu krajach - to właśnie matki najczęściej zgłaszają zauważone akty kazirodcze, głównie między