194 7. Ruch turystyczny
wzrosła w ostatnich latach blisko sześciokrotnie. Jeszcze w 1989 r. do Polski przybyło nieco ponad 8 min turystów, lecz już w następnym roku ponad 18 min, w 1991 r. 36 min, w 1992 r. 49 min, a w 1995 r. aż 82 min. Jednak przedstawione dane dotyczą wszystkich osób o obcym obywatelstwie przekraczających granicę, a nie wyłącznie osób kierujących się motywami uznawanymi za turystyczne. Ma to duże znaczenie dla prawidłowej interpretacji danych i np. wśród 31 min przybywających w 1992 r. z Niemiec dominowały osoby pochodzące z Polski i odwiedzające rodziny (większość ruchu turystycznego z Niemiec koncentrowała się na Śląsku), a także osoby uprawiające turystykę handlową w strefie przygranicznej (np. Zgorzelec, Gubin, Słubice, Szczecin i Świnoujście). Turystyka handlowa na pograniczu z Niemcami (w 1995 r. z Niemiec przybyło 47 min osób, 57% ogółu przybywających), Czechami, Słowacją i krajami byłego Związku Radzieckiego sprawia, że przeciętny turysta przebywa w Polsce tylko 1 dzień. Regionami najczęściej odwiedzanymi w 1995 r. przez turystów były: środkowa część Polski (80% odwiedzin) i region południowo-wschodni (12%). Z dużych miast najwięcej osób odwiedziło Warszawę (blisko 28%), Poznań i Kraków (po ponad 9%)1.
194 7. Ruch turystyczny
min osób
Ryc. 19. Zagraniczna turystyka przyjazdowa do Polski w latach 1955-1996 (na podstawie roczników statystycznych GUS)
W 1995 r. przeciętny turysta wydawał w Polsce 85 USD (o 3% mniej niż w roku poprzednim), blisko 84% dochodów dewizowych pochodziło od obywateli państw sąsiadujących z Polską (56,7% od Niemców).
Chociaż Polska jest krajem coraz chętniej odwiedzanym przez turystów zagranicznych, stan ten może ulec zmianie, ponieważ standard usług turystycznych jest w Polsce o wiele niższy niż w innych krajach europejskich. Jak podaje E Barlik [1993], zagraniczni turyści szczególnie często krytykowali w Polsce wysokie koszty pobytu (32,5%), trudny dojazd (13,7%), stan sanitarny (12,6%), system
W 1991 r. 29,1% turystów zagranicznych przybyło do Polski samodzielnie (bez korzystania z biura podróży), 26,2% na zaproszenie prywatne, 24,6% przyjechało w grupie zorganizowanej przez biuro podróży, 9,2% na zaproszenie instytucji, a 8,7% indywidualnie, lecz za pośrednictwem biura podróży [Barlik 1993].