74 ŚREDNIOWIECZNA PIEŚŃ RELIGIJNA POLSKA
Które ja krwią swą odkupił,
Dla (n)ich na krzyżu przybit był, 35 Mękę-m cirpiał i ocet pił”. Alleluja, alleluja.
Na Gorę Oliwną jić kazał,
By każdy s nich tam oglądał, Jako w niebo je(st) wstępował.
40 (Alleluja, alleluja).
A gdy sie byli zebrali,
Onego tamo czekali,
Weseli ji oglądali.
Alleluja, alleluja.
45 Niektórzy go też pytali,
O przyszłych rzeczach badali, Ale tamo usłyszeli:
Alleluja, (alleluja).
„Nie chciejcie tej tajemnice,
50 Ale moj(i) obietnice -
Ducha Świętego weźmiecie”. Alleluja, (alleluja).
Namilszą Matkę swą cieszył,
Na piersi swoje położył,
55 Uciesznie barzo obłapił. Alleluja, (alleluja).
Rzeknę-ć: „Matko moja miła, Już bądź wielmi pocieszona, w. 37 jić - iść.
w. 43 weseli ji- wesoło go.
w. 58 wielmi - bardzo.
Jakoś była zasmęcona.
Alleluja, alleluja.
Dziękuj ę-ć Matuchno miła.
Coś mi przez ten czas służyła. Wszytkę pilność przy mnie miała. Alleluja, alleluja.
Acz cię tu na czas zostawię, Wszakoż zawsze z tobą będę. Sam z anjoły po cię pr(z)yjdę. Alleluja, alleluja.
Wszytkim cię wiernym polecam I za Matkę też zostawiam,
Na pociechę jim cię dawam. Alleluja, alleluja.
By w tobie nadzieję mieli I k tobie sie uciekali,
Nabożnie sie polecali”.
Alleluja, alleluja.
A potym wszytki pożegnał,
Barzo mile pocałował, Pocieszenia czekać kazał. Alleluja, alleluja.
Na wschód słońca sie obrocił, Ręce naświętsze podnosił, Wszytkim wiernym błogosławił. Alleluja, (alleluja).
Zatym w niebo szedł Syn Boży, Anjeli słodko śpiewali,
w. 65 na czas - tymczasem, chwilowo.