skanuj0007

skanuj0007



książce używam słowa „Mistrzyni”, ponieważ występuje ono w Tao, oraz używam rodzaju żeńskiego i zaimka osobowego „ona”, ponieważ mogę dzielić się jedynie własnym doświadczeniem. Lecz zwykle nie używam słów oznaczających „Mistrza” lub „Nauczyciela”. Sugerują one, żc niektórzy wiedzą więcej. A to nieprawda. Wszyscy mamy tę samą mądrość. Jest ona absolutnie równo rozdzielona. Nikt nie jest mądrzejszy od innych. A ostatecznie tylko ty sam możesz być swoim własnym nauczycielem.

Nie udzielam rad. Jestem przeświadczona i ufam w to, że każdy zna sw^oją własną drogę. Przez czterdzieści trzy lata nie miałam pojęcia, jak sobie radzić. Wtedy znalazłam rozwiązanie albo byłam wystarczająco otwarta, aby rozwiązanie znalazło mnie. I dlatego wierzę, że i ty możesz znaleźć rozwiązanie. Nikt nie jest bardziej wyjątkowy od innych. Nie ma żadnych guru, którzy w magiczny sposób mogą sprawić, że staniesz się oświecony. AJe jeśli mistrz duchowy to ktoś, kto wiedzie szczęśliwe życie, kto nie walczy z rzeczywistością, żyje chwilą, bez wysiłku, z zachwytem oraz kocha to, co jest, to (gdybym gdzieś istniała) kto wie, może byłabym mistrzynią duchową.

Jestem otwrarta na wszystko, co pojawia się w umyśle i co życie niesie ze sobą. Podałam w wątpliwość mój sposób myślenia i odkryłam, że nie ma on żadnej wartości. Promienieję wewnętrznie radością zrozumienia. Wiem, co to cierpienie, wiem, co to radość, i wiem, kim jestem. Jestem tym, kim i ty jesteś, na-w'et jeśli jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy. Kiedy nie ma żadnej opowieści, żadnej przeszłości ani przyszłości, nic, czym można by się martwić, nic do zrobienia, nie ma gdzie iść ani nie trzeba być kimś, wtedy wszystko jest dobre.

1

TAO, KTÓRE MOŻNA WYRAZIĆ SŁOWAMI, NIE JEST WIECZNYM TAO.

Rzeczywistości nie można wyrazić słowami. W ten sposób ograniczamy ją. Wtłaczamy ją w ramy rzeczowników, czasowników i przymiotników i bieg życia z chwili na chwilę zostaje wstrzymany. Tao, które można wyrazić słowami, nie jest wiecznym Tao, ponieważ próba werbalnego opisania go odbiera mu ponadczasowy charakter. Zostaje ono uwięzione w czasie poprzez samą próbę nazwania go. Kiedy coś zostaje nazwane, przestaje być wieczne. „Wieczne” oznacza wolne, nieograniczone, nieokreślone w czasie lub w przestrzeni, istniejące bez przeszkód.

Istoty, która siedzi teraz na tym krześle, nie można nazwać. Ja jestem doświadczeniem wieczności. Nawet na myśl „Bóg” wszystko się zatrzymuje i przejawia w czasie, a kiedy tworzę myślą „Boga”, tworzę jednocześnie tym samym „nie-Boga”. Można tu podstawić każde inne słowo - myślę „drzewo”, tworzę „drzewo” oraz „nie-drzewo”; mechanizm jest ten sam. Zanim nadamy czemuś nazwę, na świecie nic nie istnieje, nie ma w nim żadnego znaczenia. Jest tylko spokój, w świecie bez słów i bez pytań. Jest to przestrzeń, gdzie w radosnej ciszy istnieją już wszystkie odpowiedzi.

W tym świecie sprzed słów jest tylko to, co rzeczywiste - nie-podzielone, niepojęte, już obecne. Żadna rzecz, która sprawia wrażenie odrębnej, nie może być prawdziwa, ponieważ została stworzona przez umysł za pomocą nazw. Gdy uświadomimy sobie ten fakt, to, co nierzeczywiste, staje się piękne, ponieważ nic nie może już zagrozić temu, co rzeczywiste. Nigdy nie dostrzegam niczego oddzielnego, co nosiłoby nazwę „drzewa” lub „ciebie”, lub

17


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0007 (346) tekstu, w jakim słowo to występuje w tekście (kontekstu zewnętrznego), mówimy, iż n
12024 skanuj0124 66 WSZYSTKIE STRUMIENIE PŁYNĄ DO MORZA,PONIEWAŻ LEŻY ONO NIŻEJ OD NICH. POKORA DAJE

więcej podobnych podstron