W 1944 r. Zakłady Kirowskie w Czelabińsku dostarczyły wojskom 2510 ciężkich dział samobieżnych ISU-122 i 1SU-152. W następnym, 1945 r. do 30 czerwca wyprodukowały jeszcze 1530 sztuk tych wozów. W sumie podczas II wojny światowej zbudowano 4075 dział serii ISU. Część z nich wyprodukowali już robotnicy Leningradu. Tu bowiem, po zniesieniu pierścienia oblężenia, powróciła z Czelabińska grupa konstruktorów i specjalistów. m.in. Z. Kotin i N. Szaszmurin. Po dźwignięciu z ruin i zniszczeń dawnych pomieszczeń, po wyposażeniu w maszyny, Zakłady Kirowskie w Leningradzie znowu wróciły do życia, rozpoczynając produkcję dla potrzeb frontu. 26 maja 1944 r. Państwowy Komitet Obrony postawił przed odradzającą się fabryką zadanie uruchomienia produkcji ciężkich dział samobieżnych ISU; jednocześnie znacznie rozszerzono moce bazy naprawczej dla ciężkich czołgów KW, która pracowała tu w czasie c ód ego oblężenia miasta. 31 marca 1945 r. fabrykę opuściło 5 nowych wozów, pierwszych z wyprodukowanych po powrocie na stare miejsce.
W 1945 r. w Czelabińsku opracowano jeszcze nowszy model ciężkiego działa samobieżnego z armatą kalibru 130—152 mm, tym razem jednak na podwoziu czołgu IS-3. Ten model nie był już produkowany seryjnie.
Ciężkie działa samobieżne ISU-122 oraz ISU-152 znajdowały się w wyposażeniu jednostek pancernych Armii Radzieckiej jeszcze przez kilka lat po zakończeniu II wojny światowej. Część z nich poddano poważnej modernizacji. Podczas napraw głównych wozów ISU-152 (a także posiadanych jeszcze SU-152), wyposażono je w nowocześniejsze silniki (W-54), przyrządy celownicze i obserwacyjne; zwiększono w nich także jednostkę ognia itp. Zmodernizowane działa obu odmian nazywano ogólnie ISU-152K. W latach sześćdziesiątych pojazdy te w większości przebudowano na pancerne ciągniki ewakuacyjne, wozy pogotowia technicznego itp.
W latach powojennych ciężkimi działami samobieżnymi ISU dysponował}-, oprócz Armii Radzieckiej, także i niektóre inne armie państw-członków Układu Warszawskiego; posiadały je również siły zbrojne niektórych państw arabskich.
Od 1944 r. działa ISU-122 i ISU-152 przyjęto do wyposażenia samodzielnych, ciężkich pułków artylerii samobieżnej odwodu Naczelnego Dowództwa (liczących po 21 wozów) przydzielanych, w razie potrzeby, dla wzmocnienia poszczególnym korpusom pancernym lub zmechanizowanym czy też armiom pancernym lub ogólnowojskowym. Nowa broń okazała się bardzo efektywnym środkiem walki z czołgami niemieckimi wszystkich typów i użyta została już wczesną wiosną 1944 r.
Zasadniczym zadaniem bojowym dział ISU-122 i ISU-152 było wsparcie czołgów IS, zwalczanie niemieckich ciężkich czołgów i dział samobieżnych, drewnianych i betonowych schronów bojowych, stanowisk artylerii itp. W natarciu działa ISU posuwały się zwykle w drugim rzucie, za czołgami i piechotą, w odległości około 300—500 m. W wyjątkowych przypadkach, podczas przełamywania silnie umocnionego pasa obrony, wozy te działały w pierwszych rzutach szyków bojowych, niszcząc szczególnie umocnione punkty oporu. Każde działo było chronione, mając specjalnie przydzieloną drużynę piechoty, tzw. fizylierów.
W obronie działa ISU umieszczano w drugiej linii, 500—600 m za pierwszą, często okopane i zamaskowane, lub też w zasadzkach na przypuszczalnych kierunkach uderzeń czołgów wroga.
Do końca wojny sformowano 53 pułki ciężkich dział samobieżnych ISU-122 i ISU-152; w marcu 1915 r. utworzono także samodzielną brygadę (3-pułkową, w sumie liczyła ona 65 dział ISU-122 i 3 SU-76) znajdującą się w rezerwie Naczelnego Dowództwa i przydzieloną związkom operacyjnym działającym na decydujących kierunkach natarcia.
Dowódca radzieckiego 5 gwardyjskiego korpusu zmechanizowanego, A. Rjazanskij omawiając zalety ciężkich dział samobieżnych pisze, że: „...Artyleria samobieżna zarekomendowała się szczególnie podczas przełamywania przygotowanej przez przeciwnika obrony i udzielała silnego wsparcia jednostkom czołgów oraz piechoty zmotoryzowanej, zwłaszcza w boju z czołgami i działami szturmowymi przeciwnika. Na przykład, o mocy ognia działa samobieżnego ISU-122 można sądzić choćby tylko z faktu, że trafienie jego pociskiem w podstawę wieży ..Tygrysa" powodowało zerwanie wieży i odrzucenie jej na odległość kilku metrów. Na widok ISU-122 załogi „Tygrysów”, nawet tych „Królewskich”, nabierały widać szacunku, bo starały się czym prędzej znaleźć w ukryciu...”
ISU-122 i ISU-152 służyły nie tylko do walki z czołgami, lecz z powodzeniem używane były do niszczenia różnych umocnień. Jesienią 1944 r. wojska 65 armii radzieckiej wyszły nad Narew. Na pewnym odcinku natknęły się one na silnie umocniony rejon z licznymi schronami bojowymi, z których wiele było zbudowanych z betonu. Do walki z nimi utworzono specjalne grupy szturmowe, ale bez czołgów i dział samobieżnych większych kalibrów. Szturm zakończył się niepowodzeniem. Próbowano wesprzeć działania grup szturmowych ogniem ciężkiej ar-
6