Skazany na ntcurno
runkach ruchu sportowego, takiego jak bieg czy walka w ręcz. Plecy i ramiona rrtu-s/ą mieć silę. by podciągnąć czy odepchnąć cale ciało w jakimś kierunku.
Smutno jest patrzeć na to. że wielu dzisiejszych kulturystów nie rozumie ivdi prawd. Trenują jk» to. by móc poruszać przede wszystkim zewnętrznymi przedmiotami. Mogą w tym dojść do wielkiej w prawy, ale praktyka taka prowadzi do zaniedbania, a w końcu do atrofii elementarnej cechy w sporcie, którą jest mobilność. Znalem byczastych kulturystów, którzy robili przysiad z 500 funtami (227 kg) obciążenia, ale wchodząc po schodach, sapali jak staruszkowie. Znam pewnego u ójboistę siłowego, który potrafi wycisnąć na ławce 400 funtów (182 kg), ale z największą trudnością czesze sobie włosy z powodu niezrównoważonego, nienaturalnego rozwoju mięśni.
Uprawianie kalisteniki nic spowoduje żadnego z tych problemów* z mobilnością, ponieważ jest to trening ciała w ruchu. Stara szkoła kalisteniki nic tylko zrobi /.ciebie człowieka supersilnego, aJe też - niezależnie jak daleko posuniesz sir na rym polu - coraz bardziej (a nic mniej) zwinnego i sprawnego ruchowo, ponieważ wprawiasz mięśnie w sztuce poruszania przede wszystkim ciała, a nie zewnętrznych ciężarów.
Ćwiczenia kalisteniki są maksymalnie wydajne, ponieważ trenują ciało w taki sposób, w jaki pracuje ono naturalnie - nic przez uruchamianie pojedynczych mięśni (czy wręcz fragmentów mięśnia), ale jako zintegrowana całość. Oznacza to, /<• równolegle z rozwojem mięśni rozwijają się ścięgna, stawy i układ nerwowy.
Właśnie ta synergia w ruchu sprawia, że kalistenika zapewnia tak zdumiewającą silę. Wielu trenerów - niewątpliwie pod wypływem filozofii kulturystycznej - uważa, że źródłem siły są napakowane mięśnie. W istocie jednak to układ nerwowy uruchamia komórki mięśniowe, toteż siła i moc są w znacznym stopniu determinowane przez wydajność systemu nerwowego. Neurologiczny komponent siły tłumaczy, dlaczego jeden człowiek może mieć dużo mniejsze mięśnie od innego, a jednak być daleko silniejszy.
Wszyscy bardzo silni ludzie powiedzą ci, że pod względem praktycznej huka siła ścięgien jest ważniejsza od wielkości mięśnia, ('.więżenia kalisteniki trenują stawy i ścięgna w taki sposób, w jaki naturalnie one pracują, prowadząc do wyro. lżenia większej siły niż ćwiczenia z obciążeniami zewnętrznymi (patrz też punkt I.)
Kolejnym powodem,/, którego kalistenika tak wydajnie rozwija praktyczną silę.jest to, że wymaga ocl sportowca trenowania wielu grup mięśni naraz. Tak na przykład przysiad z obciążeniem masą ciała ćwiczy nie tylko mięśnie czwo*
41