82 Odmiana przez przypadki i liczby
paryżan, warszawian, Rosjan, Słowian. Niestety, inne rzeczowniki zbudowane tak samo, przyjmują tu końcówkę -ów: Amerykanów, Meksykanów, luteranów (nie: „Amerykan”, „Meksykan”, „lute-ran”).
b) Rzeczowniki żywotne nieosobowe
Odmiana tej grupy wyrazów przysparza nieco mniej kłopotów. Pojawiają się one w zasadzie w następujących przypadkach: dopełniaczu, celowniku, bierniku i wołaczu liczby pojedynczej i mianowniku, dopełniaczu, bierniku liczby mnogiej.
— Dopełniacz liczby pojedynczej
Wątpliwości budzi tu tylko forma dwóch wyrazów: wół i bawół. Oba powinny mieć tradycyjną końcówkę -u: wołu, bawołu. Formy „woła”, „bawola” są niepoprawne. Wszystkie pozostałe rzeczowniki tej klasy mają w tym przypadku końcówkę -a.
— Celownik liczby pojedynczej
Wątpliwości dotyczą także tylko kilku wyrazów, mających tradycyjną końcówkę -u: kotu, lwu, psu (nie: „kotowi”, „lwowi”, „psowi”). Obocznie używa się form osłu : osłowi. Pozostałe rzeczowniki mają końcówkę -owi: bykowi, kogutowi, kozłowi, orłowi, zającowi.
— Biernik liczby pojedynczej
Wątpliwości dotyczą tu właściwie nie formy rzeczowników żywotnych, lecz formy równobrzmiących z nimi rzeczowników nieżywotnych. Rzeczowniki żywotne mają tu formę równą dopełniaczowej, a analogiczne rzeczowniki nieżywotne — formę mianownikową. Powstaje więc rozróżnienie form odpowiadające różnicy znaczeniowej: trzymać w ręku węża boa — trzymać w ręku wąż gumowy, przeskoczyć kozła — przeskoczyć kozioł (gimnastyczny), widzieć żurawia — widzieć żuraw (portowy).
— Wołacz liczby pojedynczej
Jeżeli używamy wołacza w stosunku do rzeczowników żywotnych nieosobowych, powinniśmy stosować formę z końcówką wołacza: kocie!, piesku!, słoniu!
— Mianownik liczby mnogiej
Rzeczowniki żywotne przyjmują tu końcówkę -y, jeżeli są zakończone spółgłoską twardą (koguty, koty, psy), -i, jeśli są zakończone spółgłoską miękką (konie, słonie). Gwarowa forma „psi” jest — poza przysłowiami — niedopuszczalna. Niepoprawna jest forma „szympanse”, używana zamiast właściwej — szympansy.
— Dopełniacz liczby mnogiej
Wątpliwości, które się mogą pojawić w tym' przypadku, są takie same, jak przy rzeczownikach osobowych. Obocznie używa się na przykład form krokodyli : krokodylów, choć końcówka -ów jest w zasadzie rzadsza.
— Biernik liczby mnogiej
Błędem fleksyjnym występującym czasem w tym przypadku jest nadawanie rzeczownikom żywotnym nieosobowym postaci dopełniaczowej zamiast mianownikowej, co można uznać za wpływ deklinacji rzeczowników osobowych. Formy: „widzę psów”, „karmię krokodyli”, są jednak rażąco niepoprawne w dzisiejszej pol-szczyźnie literackiej.
c) Rzeczowniki nieżywotne
Wątpliwości pojawiające się przy odmianie wyrazów tej klasy są liczne. Często zbiegają się one z zagadnieniami omawianymi powyżej, to znaczy z kłopotami charakterystycznymi dla rzeczowników osobowych i nieosobowych żywotnych. Czasem jednak są to problemy swoiste dla rzeczowników nieżywotnych. Występują w dopełniaczu, bierniku i wołaczu liczby pojedynczej oraz w mianowniku, dopełniaczu i bierniku liczby mnogiej.
— Dopełniacz liczby pojedynczej
Wybór jednej z końcówek -a czy -u sprawia tu wiele kłopotów. Kierujemy się bowiem przy tym kilkoma, nieraz sprzecznymi, kryteriami. Stąd w wielu wypadkach dopuszcza się formy oboczne, co tak często denerwuje współczesnych Polaków.
Można jedynie podać ogólne zasady przydziału obu końcówek, wskazać grupy wyrazów (o wspólnej budowie, znaczeniu lub pochodzeniu), których elementy przyjmą raczej końcówkę -a niż -u i odwrotnie. Wątpliwości szczegółowe trzeba, niestety, rozstrzygać za pomocą słownika.