któraś z reguł nie działa tak, jak mieliśmy nadzieję, tworzy się nową, na przykład regułę celu inflacyjnego. Krótko mówiąc, jedną ręką zdajemy się wzmacniać pozycję jednostek w naszych byłych koloniach przez demokratyzację, a drugą ręką tę pozycję osłabiamy.
Polanyi kończy swoją pracę - całkiem zresztą zasadnie - dyskusją na temat wolności w złożonych społeczeństwach. Franklin Delano Rooscvelt powiedział w czasach Wielkiego Kryzysu: „Nie mamy się czego bać, z wyjątkiem samego strachu". Mówił wtedy o roli nie tylko klasycznie rozumianej wolności (wolność słowa, wolność prasy, wol- j ność zgromadzeń, wolność neligii), ale także o wolności od strachu I i od głodu Ustawy mogą ograniczać czyjąś wolność, ale jednocześnie zwiększają wolność innych. Wolność swobodnego przenoszenia ka- j pitalu do kraju i z kraju może być realizowana przez niektórych, ale | ogromnym kosztem płaconym przez innych (w żargonie ekonomistów nazywa się to efektami zewnętrznymi). Niestety, mit samoregulującej ] się gospodarki-czy to w starych szatach leseferyzmu, czy w modniejszym ubraniu porozumienia waszyngtońskiego - nie oznacza bilan- I sowania się tych przeróżnych rodzajów wolności: biedni stają wobec i większego poczucia niepewności niż ktokolwiek inny. W niektórych , krajach, takich jak Rosja, bezwzględna liczba ludzi żyjących w biedzie poszybowała w górę, a średni poziom życia bardzo się obniżył. Dla dotkniętych tym procesem ludzi ubyło wolności: wolności od głodu, 1 wolności od strachu. Jestem pewien, że gdyby Polanyi pisał swoje I dzieło dzisiaj, powiedziałby nam, iż wyzwanie stojące obecnie przed społecznością światową polega na przywróceniu zaburzonej równowagi - zanim będzie za późno.
Joseph E. Stiglitz
Wprowadzenie'
Zastanawiając się nad problemem recepcji i oddziaływania Wielkiej transformacji, pewien wybitny badacz historii gospodarczej zauważył, że „niektóre książki nie chcą odejść w cień". To trafna konstatacja. Choć praca Karla Polanyiego została napisana na początku lat czterdziestych XX wieku, nadal pozostaje ważną pozycją. W dzisiejszych czasach niewiele książek funkcjonuje w głównym obiegu dtużej niż parę miesięcy czy lat. lymczasem Wielka transformacja po ponad pięćdziesięciu latach jest pod wieloma względami wciąż aktualna. W istocie okazuje się niezbędna do zrozumienia problemów, z którymi boryka się świat u progu XXI wieku.
Nietrudno znaleźć przyczynę niegasnącej aktualności tej pracy. Wielka transformacja przedstawia najbardziej przekonującą krytykę liberalizmu gospodarczego, jaka kiedykolwiek powstała - krytykę przekonania, że społeczeństwa w skali narodowej, a takie gospodarka • Przygotowanie tego wprowadzenia było możliwe dzięki wsparciu wielu osób. Najwięcej zawdzięczam Kari Polanyi Levitt, która opatrzyła kilka wstępnych wersji tego tekstu licznymi, szczegółowymi komentarzami oraz uwagami - zarówno merytorycznymi, jak i redakcyjnymi. Współpraca z nią była dla mnie zaszczytem. Swoimi cennymi spostrzeżeniami podzielili się ze mną także Michael Flota, Miriam Joffe-Błock. Margucritc Mendel! i Margaret Somers. Margaret Somers pomagała mi zrozumieć myśl Polanyiego przez prawie trzydzieści lat; duża część tego, co napisałem, jest odzwierciedleniem jej poglądów Michael Flota miał istotny udział w przygotowaniu wprowadzenia do książki Polanyiego i w większym przedsięwzięciu, jakim było przygotowanie jej nowego wydania.
Mam duży dług wdzięczności wobec Kari Polanyi Levitt i Marguerite Mcndell, wynikający z ich roli wspóidyrektorek Kari Polanyi Institute of Politica! Economy na Concordia University w Montrealu. Duch kolegialności i stworzone przez nie Archiwum Polanyiego wywarły znaczący wpływ na mój sposób pojmowania jego myśli. Czytelnicy, którzy chcieliby się więcej dowiedzieć o koncepcjach Polanyiego i o międzynarodowej społeczności badaczy, kontynuujących jego podejście, powinni się skontaktować właśnie z Karl Polanyi Institute i zwrócić uwagę na ważną serię książek Critical Perspcc-tives on Historie Issuts, publikowaną przez Black Rosę Press w Montrealu.
XIX