DIGDRUK001672 17 1L
26
dzidami, odstraszało biesy, jakie, wedle mniemania starych Słowian, czyhały na duszę zmarłego. Synowie i córki rzucali w ogień, co mieli najdroższego, co rodzicom było na milsze; krewni i przyjaciele zawodzili pieśni na cześć Marzanny, bogini śmierci, gęślarze im wtói owali, ptactwo wrzaskiem przeraźliwym napełniało las, zwierz dziki, wystraszony tym hałasem, odzywał się z głębi ponurym rykiem. Hałas ten głuszył jęki palącej się żony, wycie psów i rżenie koni, na śmierć skazanych. Od czasu do czasu wiatr, miotając płomieniami, odsłaniał oczom dzieci sczerniałe postaci rodziców, psów i konia; nareszcie belki zaczynały trzeszczeć, łamać się, usuwać z miejsca, poczem naraz runęły z hałasem — i trup, żona jego, psy, koń, wszystko zapadało w ognistą przepaść. Płomień czas jakiś jeszcze wybuchał, to słabszy, to silniejszy, wieszcie gasł całkiem, tylko dym siny, gęsty, wznosił się jeszcze, tylko iskry migały, wreszcie i te znikały; wtedy płacze i pieśni ucichły, niewiasty, przvstąpiwszy do zgasłego ogniska z popielnicą, wsypywały w nią popiół oraz niedopalone szczątki — i znowu ruszał orszak żałobny w uroczystym pochodzie ku miejscu, gdzie mogiłę wznieść mieli, na lak zwany żal-nik. S/li, nucą*, pieśni żałobne, dzieci i krewni nieśli jedni popielnicę, inni ł/awnice i posążki bóstw, służba misy z jadłem i dzbany z piwem. Grób już byl przygotowany, wstawiano weń popicln/cę, którą wiekiem przykrywano, obok niej umieszczano 1/awnice i posążki, poczem to wszystko razem zasypywano ziemią, a każdy się cisnął, 'by choć garść dorzucić; im więcej szanowano pamięć zmarłego, tern wyż-
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
DIGDRUK001672 18 1L 28 cie starzy Słowianie palili ciała umarłych, — w innych wszakże nic nie znaleźDIGDRUK001672 04 1L PlBLJOTIiCZKA MŁODZIEŻY SZKOLNEJ. kop. 1. Anczyc VYł. L. ZóIwDIGDRUK001672 05 1L m - w i21! vniv.(/) KRAKÓW. DRUK W. I. ANf 7,Y< A 1 KWLK .DIGDRUK001672 07 1L 6 chodniej, czyhali na Słowian, ustawicznie na nich napadali, podbijali drobniejDIGDRUK001672 08 1L 8 czterema pasami gór kotlinie, z pięknem miastem Pragą; w wieku X państwo PolskDIGDRUK001672 09 1L 10 trzystu rycerzy zbrojnych strzegło tej świątyni, ozdobioną ona była wewnątrzDIGDRUK001672 10 1L 12 remi niszczył śniegi i lody; strzałami jego były też błyskawice, przerzynającDIGDRUK001672 11 1L II.Uroczystości i obrzędy. Święto Kupały. (Według Starej Baśni Kraszewskiego.) ŚDIGDRUK001672 16 1L 24 cące naramienniki; — a gdy córki wyniosły trupa ze świetlicy i na ławie w izbDIGDRUK001065 34 djvu 26 Wtedy zamek Ojcowski był w ruinie, starostwo zaś zostawało w ręku przemożneDIGDRUK001672 06 1L 4 Dawni Słowianie byli charakteru łagodnego, kochali życie ciche, pracę domową,DIGDRUK001672 12 1L 16 wyglądają i nową pieśń nucą, a gęślarze im wtórują. »Pieśni ty mo ja, pieśni,DIGDRUK001672 13 1L 18 Dopiero koło południa gromady opuściły las, kierując się ku domowi, a przez pDIGDRUK001672 14 1L 20 Postrzyżyny. (Ze Starej liaśni Kraszewskiego). Do lat siedmiu u dawnych SłowiDIGDRUK001672 15 1L 22 siwem, kosze z owocami, kołacze i dzbany z piwem, — zasiadano przeto do ucztyDIGDRUK001672 19 1L } BIBLIOTECZKAUNIWERSYTETÓW LUDOWYCH Kop. 35. 36. 37.2012 11 26 22 35 TWARDE x_. 9 Jakie parametry materiałów magnetwięcej podobnych podstron